Tłumy na Politechnice Wrocławskiej
- Ja nie wyobrażam sobie innej szkoły.
- Laboratoria, wykłady, dodatkowo studenci, którzy dadzą radę, gdzie pójść, jaki kierunek wybrać.
- Ja głównie się kręciłem na mechaniczno-energetycznym wydziale i tam właśnie się zastanawiałem i gadałem właśnie i z wykładowcami i ze studentami. Bardzo ciekawie to brzmi.
Ogromnym zainteresowaniem cieszyło się stoisko wydziału medycznego, gdzie można było "uratować komuś" życie.
- Wykonujemy resuscytację krążeniową, uciskamy klatkę piersiową.
- Karetki przyjeżdżają do poszkodowanego i tutaj walczymy, kto szybciej dojedzie.
- Chyba najwięcej atrakcji mamy z odbieraniem porodu. Możemy założyć okulary, które wyświetlają hologram kobiety rodzącej i możemy uczyć się tej pamięci mięśniowej, żeby ręce były przygotowane do przyjęcia porodu.
Przyszli studenci kierunku lekarskiego będą na co dzień, mieli zajęcia z fantomami - dodaje kierownik Centrum Symulacji Medycznej Jarosław Sowizdraniuk.
Rekrutacja na Politechnikę rozpocznie się 1 czerwca, uczelnia przyjmie w tym roku około 7 tysięcy nowych studentów.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.