Studenci Politechniki jadą na zawody do Stanów. Zadanie? Zbudować sondę kosmiczną

Mają za zadanie skonstruować satelitę, który wzbije się na określoną wysokość i podczas hamowania zachowa swoje elementy - takie zadanie czeka Koło Naukowe PWr Aerospace, które w tym roku będzie bronić tytułu najlepszej drużyny w międzynarodowych zawodach sond kosmicznych CanSat Competition United States. W zawodach bierze udział 40 drużyn studenckich, z czego 20 jest z USA. Ponownie dostaliśmy się do finału, który odbędzie się już w kwietniu - mówi Natalia Lenartowicz z Koła Naukowego:

- W czasie finałów w Stanach Zjednoczonych tego satelitę umieszczany w rakiecie. Ta rakieta wznosi się na określoną wysokość, a następnie otwiera się zbiornik w tej rakiecie, wyskakuję ten nasz satelita i podczas opadania na spadochronie musi on wykonać określoną misję, która została określona przez organizatora konkursu.

- Musimy w tym roku skonstruować hamulec aerodynamiczny i zadbać o to, żeby delikatne urządzenia w tej satelicie przetrwały to lądowanie - mówi Krzysztof Kołaczek, koordynator projektu:

- W rzeczywistości jest tak, że jest sobie satelita na orbicie. Jeśli chcemy, żeby przetrwała lądowanie, musi zostać zabezpieczona przed wszystkimi siłami działającymi, ogromnymi temperaturami, które panują przy wyhamowywaniu tej sondy. Oczywiście, mamy to na mniejszą skalę, bo to nie jest tak, że w kosmos wysyłamy, a na określoną wysokość i mamy symulować te misje.

Koło naukowe PWr Aerospace działa na Wydziale Elektroniki, Fotoniki i Mikrosystemów. Od 2016 r. jego członkowie angażują się w misje stratosferyczne oraz budują rakiety i sondy CanSat na międzynarodowe konkursy. Do tego są aktywni popularyzatorsko – organizując warsztaty i prelekcje dla wszystkich zainteresowanych inżynierią kosmiczną, niezależnie od wieku.