Legnica pachnie dziś chlebem i śledziem
Niegdyś zmęczonym pielgrzymom i potrzebującym właśnie w Wielki Piątek zakony kartuzów i benedyktynek z Legnicy darowały chleb, jednego śledzia i wybitego w mennicy grosza. Ponad 20 lat temu tę średniowieczną tradycję wskrzesiło i podtrzymuje do dziś stowarzyszenie Kobiety Europy. O tym, jak to się stało - opowiada szefowa organizacji Elżbieta Chucholska:
- Różne miasta pokazują swoją historię i obyczaje, a Legnica miała taki piękny obyczaj, którego nikt nie odgrzebał, więc ja sobie pozwoliłam odkurzyć trochę książek o Legnicy i znalazłam właśnie taką historię króciutką, którą postanowiłam wskrzesić.
W kolejce nie ustawiają się tylko potrzebujący, jak podkreśla Elżbieta Chucholska, magnesem od zawsze była ta groszówka:
- Ludzie wierzyli, że ta drobna monetka chroni od zła wszelkiego i ta tradycja była kontynuowana do czasu, gdy Śląsk przeszedł pod panowanie Prus, czyli początek wieku XVIII.
I w tym duchu już po raz 22., w rynku z beczką śledzi i górą chleba staną panie w białych okryciach, by życzyć legniczanom spokojnych świąt i smacznego śledzia. Jak co roku spotykają się przy fontannie Neptuna o godzinie 13.30.
Posłuchaj materiału:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.