67 lat temu na Dolnym Śląsku odkryto złoża miedzi
Znów spotkali się pod obeliskiem upamiętniającym odkrycie złóż miedzi w Sieroszowicach. Dziś 67 rocznica tego wydarzenia. 23 marca 1957 roku Jan Wyżykowski z załogą przywiózł do Państwowego Instytutu Geologicznego (PIG) cztery rdzenie, wydobyte podczas wierceń w okolicach Sieroszowic. Badania potwierdziły, że próbki zawierają chalkozyn - podstawowy siarczek miedzi.
- W 1960 roku powstały Zakłady górnicze Lubin, w 1962 roku ruszyła kopalnia Polkowice, a w 1968 roku był już pierwszy urobek - wymienia Zbigniew Bryja, wiceprezes zarządu KGHM Polska Miedź S.A. ds. rozwoju podkreślając, że rozwój tego terenu po odkryciu złóż w 1957 roku był imponująco szybki
"Jesteśmy tutaj w miejscu, w którym możemy powiedzieć, że jesteśmy świadkami i uczestnikami historii. Pamiętam te czasy, ten rejon z tamtych czasów i naprawdę ciesze się, że ten wysiłek ten trud tych pokoleń ludzi zaangażowanych w okiełznanie tego złoża nie poszedł na marne."
Od lat by upamiętnić to wydarzenie pod obeliskiem w Sieroszowicach spotykają się przedstawiciele samorządów, instytucji i lokalnych społeczności.
- To wielkie święto - mówi Wanda Wdowiak, założycielka Towarzystwa im. Jana Wyżykowskiego w Sieroszowicach
"To jest miedziowe święto, tutaj urodziła się miedź 67 lat temu no i jak nie kultywować tej tradycji którą wielki geolog Jan Wyżykowski odkrył właśnie w Sieroszowicach."
W Sieroszowicach działa także stworzona przez działaczy Towarzystwa Przyjaciół im. Jana Wyżykowskiego izba pamięci, w której znalazły się pamiątki poświęcone odkrywcy i całej załodze.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.