Śmierć pracownika w szpitalu w Legnicy to nieszczęśliwy wypadek

Zmarł po kilkunastu dniach, nie odzyskując przytomności. Radosław Wrębiak, prokurator rejonowy z Legnicy, podkreśla, że do tej tragedii mogła się przyczynić fatalna pogoda:

„Część tych kontenerów miały zamontowane siłowniki, które niejako chroniły daną osobę wyrzucającą osoby przed nagłym uderzeniem przez klapę. Natomiast ten feralny kontener na śmieci nie miał tych siłowników. Silny wiatr również mógł spowodować, że ta klapa opadła na głowę tego pracownika i spowodowała w konsekwencji jego zgon.”

Z kolei funkcjonariusze Państwowej Inspekcji Pracy nie maja wątpliwości, że błędem pracodawcy było wykorzystanie niesprawnych kontenerów. Takie lekceważenie przepisów BHP może skutkować co najwyżej nałożeniem grzywny do 30 tysięcy złotych.

Posłuchaj więcej: