Sześć punktów straty przed rewanżem o brąz
Zaczęło się dobrze, bo Ślęza wygrała pierwszą kwartę, a na początku drugiej prowadziła 19:15. Jak się potem okazało była to nie tylko najwyższa, ale i jedna z ostatnich przewag zawodniczek Arkadiusza Rusina w meczu. Drużyna gospodarzy straciła korzystny wynik na cztery minuty przed przerwą, po trafieniu spod kosza Kamili Górnej (21:22).
Ślęza walczyła jednak dzielnie i na minutę przed końcem spotkania odżyły nadzieje. Za trzy trafiła Martyna Pyka i było już tylko 56:60. W kolejnej akcji pomyliła się Barbora Wrzesiński i wrocławianki mogły jeszcze złapać kontakt, ale wtedy faul w ataku popełniła Angel Baker i marzenia o dogrywce prysły.
Koszykarki z Wrocławia zawiodła trójka (6/27), choć rywalki trafiły zza łuku tylko jeden rzut więcej (7/20). Zawodniczki Arkadiusza Rusina oddały też dużo punktów ze strat (5-12). Najwięcej punktów dla gospodarzy dobyłwa Alexa Held - 14 - ale z kiepską skutecznością 4/14 z gry. W Arce dwie koszykarki miały double-double. Mikayla Cowling 13 punktów i 10 zbiórek oraz Rennia Davis 12 punktów i 10 zbiórek.
Ślęza Wrocław – VBW Arka Gdynia 56:62 (17:15, 9:17, 14:17, 16:13)
Punkty dla Ślęzy: Alex Held 14, Natalia Kurach 11, Martyna Pyka 8, Angel Baker 8, Schaquilla Nunn 6, Digna Strautmane 4, Anna Wińkowska 4, Karolina Stefańczyk 1, Aleksandra Mielnicka 0;
Punkty dla Arki: Mikayla Cowling 13, Rennia Davis 12, Barbora Wrzesiński 11, Marissa Kastanek 11, Kamila Podgórna 10, Laura Miskiniene 2, Julia Bazan 2, Kamila Borkowska 1, Bożena Puter 0, Magdalena Szymkiewicz 0.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.