Kamdża Bike Park zamknięty. Był uwielbiany przez Polaków, Czechów i Niemców

- Mamy wycinkę, więc najbezpieczniej jest zamknąć park, żeby nikt po nim nie jeździł - mówi Jarosław "Jaro" Nowak, szef stowarzyszenia prowadzącego ośrodek:

Park został zamknięty, kiedy w lesie pojawili się pilarze, bo nie było o wycince wcześniej żadnej informacji.

Magdalena Bręśkiewicz z Urzędu Miasta w Kamiennej Górze dodaje, że urząd, który zlecił prowadzenie wycinek pomoże zarządzającym parkiem rowerzystom w usuwaniu szkód po pracach leśnych. Konieczne jest wzmocnienie band zakrętów, kontrola wszystkich newralgicznych miejsc, zeskoków i progów, co potrwać może, aż do połowy kwietnia - dodaje Jarosław "Jaro:" Nowak:

Prace leśników były zaplanowane na przełomie lutego i marca i zwykle w takim terminie nie kolidowałyby z sezonem rowerowym, jednak bardzo wczesna wiosna spowodowała, że rowerzyści wyruszyli już na trasy i trzeba było oficjalnie ośrodek zamknąć.