Lewica nie wystawi kandydatów w powiecie karkonoskim
O sprawie mówi lider organizacji w Jeleniej Górze Piotr Paczóski:
- Nasi dwaj koledzy, którzy wręcz pobiegli do budynku starostwa, żeby dokonać procedury rejestracyjnej, spóźnili się o dokładnie siedem minut. Po prostu zabrakło nam tych kilku minut, ale to już jest po zawodach, jak mówi młodzież.
Działacze byli w starostwie w tej sprawie dwukrotnie, ale za pierwszym razem musieli wymienić pełnomocnictwo, bo był w nim błąd w numerze PESEL. To spowodowało całą lawinę zdarzeń, której efektem jest brak kandydatów lewicy w wyborach do powiatu karkonoskiego. Szkoda naszej pracy, dodaje Piotr Paczóski:
- Straciliśmy cennych kandydatów. Sztandarową postacią była chociażby pani prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, Sylwia Gac-Sufleta.
Na razie nie będzie jednak w jeleniogórskiej Lewicy żadnych rozliczeń. Organizacja walczy o mandaty w innych samorządach. Piotr Paczóski nie wymienia nawet nazwisk działaczy, którzy nie zarejestrowali listy kandydatów w powiecie karkonoskim.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.