Opisywała w sieci jak pomogła 1000 kotom. Straciła stronę, bo… algorytmy wskazały, że handluje zwierzętami
- Nie będę ukrywać, że bardzo przezywam tą całą historię. Wszystkie piękne historie o kotach, które stawały na cztery łapy, odzyskiwały wiarę w człowieka i wygrywały nowe życie. 12 lat pracy, która tak kocham – powiedziała Radiu Wrocław, Małgorzata Szablowska:
„Zbudowałam sama własnymi rekami taka społeczność licząca 45 tysięcy ludzi. I to powodowało, ze działa się u mnie tak zwana magia „za moimi drzwiami”, która sprawiała, że każde zwierzątko znajdowało pomoc po prostu, czy swój dom, czy jego losy po prostu zmieniały się na lepsze.”
Małgorzata Szablowska, jest jedną z laureatek wrocławskiej nagrody: Serce dla zwierząt, dlatego napisała list otwarty do prezydenta Wrocławia, z prośbą o pomoc i poradę. Urzędnicy nie zostawili jej na lodzie. Spotkali się z wrocławianka, aby wspólnie opracować strategię działania. - Napisaliśmy list do Facebooka, w którym opisaliśmy działalność pani Małgorzaty - mówi Gabriela Iwińska, z biura prasowego Urzędu Miejskiego we Wrocławiu:
„To właśnie takie wspólne stworzenie pisma, potwierdzające oczywiście, ze to była jak najlepsza działalność, i prosimy o przywrócenie konta. I mamy nadzieję i czekamy na to.”
Teraz i przedstawiciele magistratu i sama zainteresowana czekają na ruch przedstawicieli Facebooka. Małgorzata Szablowska założyła profil: Za moimi drzwiami 2.0, na którym opisuje aktualne akcje pomocy kotom.
Posłuchaj więcej:
Posłuchaj reportażu o Małgorzacie Szablowskiej i o jej misji ratowania kotów TUTAJ.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.