Filharmonia Sudecka planuje zakupy. Na liście klarnety, fagoty, oboje

Bartosz Szarafin, WK | Utworzono: 2024-02-27 07:46 | Zmodyfikowano: 2024-02-27 07:48
Filharmonia Sudecka planuje zakupy. Na liście klarnety, fagoty, oboje - fot. FB / Filharmonia Sudecka
fot. FB / Filharmonia Sudecka

Najpilniej potrzebne są klarnety czy fagoty. Te na stanie instytucji są już wysłużone. W ubiegłym roku jeden z instrumentów zawiódł i trzeba było kupować go awaryjnie, wspomina dyrektorka filharmonii, Agnieszka Franków-Żelazny:

- One są mocno wyeksploatowane, chociażby z tego powodu, że są intensywnie używane, ale też z powodu zmienności warunków, na które są narażone. Przecież nasi muzycy biorą te instrumenty do domu. Ćwiczą. W związku z tym instrumenty są narażone na zmiany temperatury w zimie, w lecie. Gramy w różnych miejscach, czasem w kościołach, czasem na wolnym, na świeżym powietrzu.

To jednak dopiero początek planowanych zakupów, dodaje Agnieszka Franków-Żelazny:

- Oboju potrzebujemy, ale potrzebujemy również instrumentów, których w ogóle nie mamy w instytucji. Puzon altowy, trąbka piccolo, czy eufonium i te rzeczy chcemy kupić. W przyszłości natomiast na pewno chcielibyśmy kupić jeszcze inne instrumenty takie jak marimba. Musimy je dzisiaj pożyczać dzisiaj czy to z Akademii Muzycznej czy ze Szkoły Muzycznej tutejszej. Musimy uzupełnić, kupić też nowe dzwony rurowe.

To spore wyzwanie, bowiem profesjonalny instrument kosztuje od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tys. zł. Niezbędny filharmonii fagot to koszt rzędu 200 tys. Obój kosztuje około 70 tys. zł. Z kolei komplet klarnetów to koszt około 50 tys zł. Niektóre instrumenty dopasowuje się też do danego muzyka. Na razie jednak instytucja zrealizuje grant z Ministerstwa Kultury. Na kolejne zakupy przyjdzie jeszcze czas.

POSŁUCHAJ CAŁEGO MATERIAŁU:


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.