Pobili 29-latka i okradli lombard. Najbliższe miesiące spędzą za kratkami
29-letni mężczyzna, który został napadnięty, poniósł straty w wysokości 21000 złotych. Skradziony samochód po krótkim czasie został zauważony na jednej ze stacji paliw, a chwile później kryminalni ustalili dane sprawców i ich ewentualne miejsca pobytu.
- W ciągu dwóch dni obaj zostali zatrzymani – mówi Paweł Noga z biura prasowego dolnośląskiej policji:
„Mężczyźni w wieku 35 i 19 lat nie pierwszy raz działali wspólnie, a policjanci zebrali materiał dowodowy powalający przedstawić im także zarzut kradzieży z włamaniem do lombardu w Dzierżoniowie, do której doszło na początku miesiąca."
W tej sprawie policjanci również odzyskali skradzione mienie w postaci m.in. telefonów i zegarków.
- Młodszy z mężczyzn odpowie dodatkowo za jazdę samochodem mimo sądowego zakazu – powiedział Radiu Wrocław Paweł Noga z biura prasowego dolnośląskiej policji:
„Sąd zastosował wobec jednego areszt na trzy miesiące, ale drugi także trafił za kraty, ponieważ ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. 19-latek poszukiwany był celem odbycia kary jednego roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności”
Sprawcy rozboju i kradzieży z włamaniem są recydywistami, więc sąd może wydać wyroki znacznie dłuższego pozbawienia wolności. Za tak poważne przestępstwo pobyt za kratami może potrwać nawet 15 lat.
Sąd zastosował trzymiesięczny areszt wobec starszego z przestępców. Młodszy był już poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości celem odbycia kary roku i sześciu miesięcy więzienia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.