Czas na premierę w Operze Wrocławskiej, wkrótce zadebiutują "Manekiny"
- Będą to "Manekiny” Zbigniewa Rudzińskiego według prozy Brunona Schulza, spektakl z ciekawą historią - mówi Mirosława Adamczak, rzeczniczka opery:
"Wytrwali i dojrzali bywalcy opery mogą jeszcze pamiętać prapremierę, która miała miejsce w 81 roku. Utwór wtedy bardzo głośny, awangardowy, wywołujący kontrowersje. Ale tez znakomicie przyjęty przez publiczność, grany był we Wrocławiu ponad 80 razy, a w Warszawie nie schodził z afisza przez dwie dekady."
Premiera "Manekinów" na scenie Opery Wrocławskiej już 1 marca, natomiast 25 lutego spektakl pokazany zostanie przedpremierowo w Muzeum Historii Żydów Polskich Polin w Warszawie. To pierwsza z dwóch premier operowych, które zostały zapowiedziane na drugą połowę sezonu artystycznego 2023/2024.
- Powracają również tytuły dawno niewidziane na scenie teatru przy Świdnickiej, już z ten weekend melomani zobaczą „Łucję z Lammermooru” Donizettiego - dodaje Mirosława Adamczak:
"Opera tragiczna, rozgrywa się na początku 18 wieku. Dwa zwaśnione rody kobieta zmuszona wbrew swojej woli i oczywiście wbrew jej sercu do poślubienia niekochanego przez nią mężczyzny. I w tej rolę Łucji z Lammermooru po raz pierwszy wciela się nasza solistka Maria Rozynek."
„Łucję z Lammermooru” będzie można zobaczyć w sobotę (17.02) o godzinie 19 i w niedzielę (18.02) o 18, spektakl ponownie powróci na scenę Opery Wrocławskiej w kwietniu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.