Dekada rządów Marszałka Województwa Dolnośląskiego

A ile pan marszałek zapłacił za wynajęcie sali w DCF? Oczywiście z własnej kieszeni? Pewnie też przyjechał tam służbową limuzyną, bo podróż komunikacją miejską (raptem kilka przystanków z Urzędu Marszałkowskiego) jest poniżej jego godności? Może się przejedzie wieczorem w niedzielę jakimś opóźnionym pociągiem KD wracającym z gór do Wroclawia, to zobaczy w jakich warunkach ustanawiane są rekordy frekwencji.

Bezczelna autoreklama działaczy kolaborantów z BS na bilbordach i plakatach Kolei Dolnośląskich deklasuje. To skandal, żeby wykorzystywać publiczne pieniądze na własne kampanie wyborcze!

Jeżeli pan Przybylski zrobił coś dobrego przez ostatnie 10 lat, to wszystko zostało przekreślone przez kolaborację z okupantem pisowskim. Z pisem nie ma współpracy, z pisem jest współudział.

Pan Marszałek jest nawet sympatycznym facetem, ale pewnych "prowincjonalnych" zaszłości i przyzwyczajeń nie przeskoczy. Pozwolić na postawienie przed główną siedzibą Urzędu Marszałkowskiego krasnala ze swoją wąsatą podobizną, o nazwie " Cezary Przybylski", to już nawet nie megalomania. Po prostu kompletny brak samokrytycyzmu i dziecinne wręcz słuchanie pochlebców i swojego "dworu". Są wójtowie, czy sołtysi, którzy w gabinetach mają obrazy ze swoją podobizną, bądź też wypuszczają "walutę lokalną", a na awersie swoją stylizowaną mordeczkę. Ten krasnal właśnie na to wygląda, że Pan Marszałek uwierzył w szeptane do ucha " Cezarion - jesteś wielki!" Swoją drogą, pogratulować doradców i otoczenia, że wpadli na pomysł krasnala z bolesławieckimi wąsami. Nic to, śmiesznie się zrobiło. Trochę mniej wesoło jest mieszkańcom południa Wrocławia. Marszałek rządzi 10 lat, a nie wybudował obwodnicy. Tak się chłopcy chwalili pragmatyzmem, że skur...li, tj. zbratali się z PISem, bo "są skuteczni i mogą realizować zadania na rzecz mieszkańców regionu". A później - decyzja środowiskowa na budowę ostatniego odcinka WOW nie wydana przez... Wojewodę. Z jakiej partii? Z PISu! Skuteczni w sprawie zasiadania swojego, rodzin i pociotków w radach nadzorczych to potrafili być. Ale decyzji w sprawie obwodnicy nie potrafili wymóc. Tacy wy Bezpartyjni chłopcy, jak i Skuteczni. Mnie tylko ciekawi, czy podejmując decyzję o reaktywacji linii kolejowej Świdnica - Sobótka - Wrocław, skutecznie paraliżującej ruch na Zwycięskiej, Ołtaszyńskiej, Borowskiej, Grota Roweckiego, ktoś z tych, z bożej łaski, "Fachowców" przeanalizował, ilu pasażerów jeździ tymi szynobusami w kontrze do ilości kierowców codziennie tkwiących tam w korkach, m.in. przez brak obwodnicy. Może ktoś, najlepiej z parlamentarzystów, zadałby pytanie o kalkulację. Nie zdziwiłbym się, gdyby skończyło się to zarzutami o niegospodarność i marnotrawienie publicznych środków.

Szacunek dla Cezarego Przybylskiego za to, że pamiętał o uczczeniu ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Polakach, tzw. rzezi wołyńskiej. My, Polacy, też pamiętamy.

za własne i publiczne pieniądze narażając się na przykry widok w pociągu, gdzie wszędzie wyziera Przybylski, Myrda i Maj syfiaste dosyć