"Smogowe Płuca" sprawdziły jakość powietrza w regionie

Jak podsumowuje Krzysztof Smolnicki z DAS - jest lepiej, ale największym zagrożeniem wciąż są epizody smogowe:

"Powietrze statystycznie jest lepsze natomiast mamy epizody smogu w dalszym ciągu. W czasie tych epizodów po prostu ludzie umierają. Na Dolnym Śląsku szacujemy, że 3 tysiące osób przedwcześnie ginie. To, że statystycznie powietrze jest lepsze, nie powinno nas uspokajać. W tej chwili mamy napisane "stan powietrza: bardzo dobry" na podstawie obecnych norm, natomiast normy będą zaostrzane, chodzi po prostu o ludzkie życie."

Dolnośląski Alarm Smogowy wskazuje, że problemem są m.in. niedociągnięcia w programach rządowych dotyczących czystego powietrza.

- Brakuje pieniędzy m.in na kamienice, które królują w małych miejscowościach i uzdrowiskach - zauważa Krzysztof Smolnicki z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego.

"Porównaliśmy środki, które z programów rządowych były przeznaczane na domy jednorodzinne, to jest rocznie 5mld, a na domy wielorodzinne 580mln - czyli rząd wielkości mniej. Jeśli ma się powietrze poprawić na Dolnym Śląsku, który jest zagłębiem - mamy 30% kamienic sprzed 1918r. w kraju - potrzebujemy więcej środków."

Choć sezonowo jakość powietrza się poprawia, to okresowe epizody smogowe niosą śmiertelne zagrożenie. Jak wskazuje alarm smogowy - to właśnie wtedy dochodzi do największej liczby m.in udarów. Nadzieję na zmiany dają też bardziej restrykcyjne regulacje, które zaczną obowiązywać w lipcu. Wtedy posiadanie kopciuchów bez certyfikatów o odpowiedniej klasie - będzie podlegać karze grzywny.

Niektóre miasta - tak jak np. Świdnica od początku roku rozpoczęły akcje edukacyjne i przypominające, połączone z kontrolami. https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/137071/W-Swidnicy-ruszyla-wielka-kontrola-piecow