Infekcje atakują, oddziały pediatryczne pękają w szwach, a to dopiero początek
W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy ulicy Koszarowej we Wrocławiu na oddziale dziecięcym najwięcej jest zakażeń wirusem RSV. Są też pacjenci z grypą i covidem. Jak mówi Anna Jaklewicz-Majda z oddziału pulmonologii bywają dni, że wszystkie łóżka są zajęte, wtedy dzieci przyjmowane są do innych oddziałów w pawilonie pediatrycznym.
"W całym szpitalu pediatrycznym jest bardzo dużo pacjentów z zakażeniem RSV. Można powiedzieć, że się nie mieszczą u was na oddziale? - Zdarza się, że się nie mieszczą, bo my jesteśmy też oddziałem ogólnopediatrycznym, przyjmujemy dzieci z zakażeniami i infekcjami układu oddechowego, nie tylko spowodowanym zakażeniem RS."
Z niepokojącymi objawami do tej placówki trafił między innymi 6. letni Julek. Jak mówi jego mama, Agnieszka Chojnacka, potrzebna była pilna pomoc medyczna.
"Trafiliśmy z ostrą infekcją. Cztery dni gorączki, takiej wysokiej i długotrwałej można powiedzieć, co cztery godziny trzeba było podawać lekarstwa i doszedł do tego ból brzucha. Jeśli chodzi o diagnozę, to było zapalenie płuc. Trafiliśmy na oddział. Szybko zostało wdrożone leczenie i po blisko 10. dniach iść do domu."
Obecnie wśród pacjentów pawilonu pediatrycznego przy Koszarowej najwięcej jest infekcji RSV, w drugiej kolejności diagnozowana jest grypa. Zdarzają się też pojedyncze przypadki zakażenia koronawirusem.
RSV jest jednym z najczęstszych wirusów odpowiedzialnych za infekcje górnych i dolnych dróg oddechowych, w tym za rozwój zapalenia płuc. Najczęściej diagnozuje się go u niemowląt oraz małych dzieci.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.