Były rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu uniewinniony

Sąd uniewinnił byłego rektora Uniwersytetu Medycznego Marka Ziętka i szefa spółki Data Techno Park, Marka G. od zarzutów, że wspólnie i w porozumieniu na przełomie lat 2012/13 nie dopełnili ciążących na nich obowiązków i przekroczyli uprawnienia. Mieli tym doprowadzić do osiągnięcia prawie 2 mln zł korzyści przez spółkę Data Techno Park. Rektor miał przekroczyć swoje uprawnienia i narazić uczelnię na niebezpieczeństwo strat finansowych na ponad 5 mln zł. Obaj mężczyźni mieli też spowodować szkodę w majątku spółki Data Techno Park na ponad 4,2 mln zł.

Sędzia Anna Borkowska uzasadniała dzisiaj uniewinnienie tym, że zarzuty prokuratury są sprzeczne ze sobą, a w przedstawionych dowodach nic nie świadczy, że doszło do popełnienia zarzucanego im przestępstwa.

Po wyjściu z sali sadowej, profesor Marek Ziętek nie krył ulgi i zadowolenia z decyzji sądu. Jak powiedział: dochodzenie przeciwko niemu ruszyło dopiero kiedy, osoby, które go pomawiały poprosiły o wstawiennictwo u czołowych polityków:

"Pan prezes Kaczyński zwrócił się do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i prokuratury w Katowicach, poprzez pana Ziobrę, o prowadzenie tej sprawy. Mogę się liczyć z odwołaniem pani prokurator od tego wyroku, ale sadze, że prawda jest jedna"

Marek Ziętek nie wie jeszcze czy będzie dochodził zadośćuczynienia od osób które pisały na niego donosy i doprowadziły przed sąd. - Muszę naradzić się z prawnikiem - dodał:

"Nikomu nawet z moich wrogów nie życzyłbym przechodzenia tej gehenny. W pewnym środowisku, osoba dość popularna jaka byłem, zostaje oskarżona, o różne niecne czyny i działanie na szkodę uniwersytetu, któremu poświęciłem lata i któremu zawdzięczam wszystko"

To kolejne pozytywne rozpatrzenie sprawy, przez sad rejonowy we Wrocławiu. 20 grudnia 2019 r. sędzia Sądu Rejonowego Wrocław-Śródmieście Krzysztof Korzeniewski wydał postanowienie o umorzeniu postępowania w tej sprawie jeszcze przed rozpoczęciem procesu. Prokuratura złożyła zażalenie na to postanowienie.

 Były rektor Marek Ziętek

Sąd Okręgowy we Wrocławiu, jako sąd wyższej instancji, uwzględnił zażalenie prokuratury i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy przez sąd niższej instancji. Proces rozpoczął się ponownie i zakończył we wtorek, 6 lutego, 2024 roku uniewinnieniem.

Byłego rektora UM prof. Marka Z. i szefa spółki Data Techno Park Marka G. oskarżono o to, że działając wspólnie i w porozumieniu na przełomie lat 2012/13 nie dopełnili ciążących na nich obowiązków i przekroczyli uprawnienia.

Spółka Data Techno Park, której większościowym współudziałowcem był Uniwersytet Medyczny im. Piastów Śląskich we Wrocławiu, miała zbudować serwerownię danych, w której miały być przechowywane informacje medyczne wszystkich Polaków. Spółka uzyskała na ten cel dofinansowanie ze środków publicznych.

Po otrzymaniu dofinansowania i rozpoczęciu inwestycji prof. Z. jako rektor w imieniu uczelni i Marek G. umorzyli większościowy pakiet Uniwersytetu - 19 tys. 380 udziałów w kapitale zakładowym spółki. Udziały te miały wartość 2,8 mln zł. Według aktu oskarżenia, na takie działania rektor nie miał wymaganej prawem zgody ministra skarbu państwa, zaś przez działania rektora uczelnia nie mogła decydować o dalszych losach firmy i straciła kontrolę nad spółką.

W dzisiejszym uzasadnieniu sędzia podkreślała, że były rektor nie miał wykształcenia prawniczego i w związku z tym w tej sprawie poprosił o opinię działu prawnego uczelni. I to właśnie oni wydali taka opinie, wg której działania tej rangi nie wymagały powiadamiania ani zgody ministerstwa.

Jak uzasadniała sędzia Borkowska, do przestępstwa przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków musi dojść umyślnie.

- Sprawca musi obejmować swoim zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym zarówno przekroczenie lub niedopełnienie obowiązków służbowych. Marek Ziętek jest z zawodu dentystą, dlatego zlecił radcy prawnemu analizę alternatywnych form rozporządzenia udziałami Data Techno Park. Prawnik wyraził opinię, że proponowane przez zarząd spółki umorzenie udziałów Uniwersytetu Medycznego przez obniżenia kapitału zakładowego spółki było dopuszczalne. Wyraził on opinię, że podjęcie przez Uniwersytet Medyczny decyzji o wyrażeniu zgody na umorzenie części posiadanych akcji za wynagrodzeniem nie wymagało zgody ministra Skarbu Państwa"

Dzisiejsza decyzja sądu nie jest prawomocna.