Ranking najlepszych porodówek. W czołówce nie ma dolnośląskich szpitali
Wśród kryteriów był między innymi dostęp do znieczulenia przy porodzie. Średnia w naszym regionie to zaledwie 16 procent, ale szef klinicznej porodówki we Wrocławiu dr Tomasz Fuchs przekonuje, że akurat w tym względzie przy Borowskiej nie jest źle:
- Znieczulenia to jest około 50 procent znieczuleń zewnątrzoponowych, więc to jest dużo tak naprawdę patrząc się na średnią, więc myślę, że akurat w tym momencie nie mamy się czego wstydzić. Na pewno jeśli chodzi o nasz szpital, to chcielibyśmy przeprowadzić remont sali porodowej.
W najlepszej dziesiątce rankingu nie ma żadnej placówki z Dolnego Śląska, choć w drugiej kategorii „TOP3 regiony" znalazł się szpital w Bolesławcu. Pacjentki porodówki przy Borowskiej we Wrocławiu podkreślają, że szukały specjalistycznej opieki i ranking nie był był najważniejszy:
- Do tego trzeba podchodzić z bardzo dużym dystansem, bo wiadomo, że każdy ma swoje odczucia. Mamy pisały rożne rzeczy, ja przeczytałam parę komentarzy o szpitalu przy Borowskiej i czytałam tylko po to, żeby się upewnić, że mój wybór jest słuszny. Obsługa szpitala jest niezawodna, położne bardzo mnie wspierały przy porodzie, to jest duży plus i same położne są w porządku i lekarze też.
We Wrocławiu najlepsze oceny zebrała porodówka przy Borowskiej - 72 punkty, placówka na Brochowie 67, a przy Kamieńskiego 57. O tym jak wybrać najlepsze miejsce na poród, co trzeba zrobić, aby poprawić opiekę okołoporodową będziemy rozmawiali w Wieczorze zDolnego Śląska po godzinie 19:00.
POSŁUCHAJ JUŻ TERAZ CAŁEJ ROZMOWY Z DR TOMASZEM FUCHSEM:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.