Jedni budują fabrykę, drudzy... osiedla dla jej pracowników
Z ustaleń Radia Wrocław wynika, że przynajmniej kilku dużych inwestorów przygotowuje tereny pod budowę osiedli mieszkaniowych dla przyszłych pracowników amerykańskiego koncernu - między innymi w Prochowicach.
Greg Anderson, dyrektor planowanego Zakładu Integracji i Testowania Półprzewodników zakłada, że będą to głównie mieszkania dla polskich rodzin:
-
"Tu w imieniu INTEL'a mogę zapewnić, że - zgodnie z naszymi ocenami - planujemy, żeby znaczna większość osób zatrudnionych pochodziła z Polski. Ocena talentu dostępnego w kraju pokazuje, jak wielkie możliwości tu są."
- Zmiany społeczne związane z budową przez koncern INTEL zakładu półprzewodników na Dolnym Śląsku są wielopłaszczyznowe - twierdzi prof. Piotr Wrzecioniarz, prezes zarządu Instytutu Inwentyki we Wrocławiu.
Chodzi nie tylko o gwałtowne przyspieszenie rozwoju branży elektronicznej. Już dziś widać znacznie większe zainteresowanie terenami pod budowę osiedli mieszkaniowych w rejonie Miękini. Na rynku pracy szczególnie cenni stają się elektronicy. Zdaniem prof. Piotra Wrzecioniarza -zakład z tak nowoczesnymi technologiami będzie miał duży wpływ na... wiele dolnośląskich uczelni:
"Symbioza przemysłu wysokozaawansowanego i uczelni musi nastąpić na takim poziomie jak w USA. Jak te fabryki powstaną, uczelnie też zaczną się rozwijać i będą dostarczać absolwentów na odpowiednim poziomie. Bo jeżeli one tego nie zrobią, to przyjadą absolwenci z zagranicy."
Reprezentanci uczelni zawodowych i politechnicznych w regionie legnickim nie mają wątpliwości: od kilku miesięcy widać większe zainteresowanie kierunkami związanymi z elektroniką.
Amerykański INTEL przeznaczył na budowę zakładu ponad 4 mld 600 mln dolarów. Strona polska, głównie w postaci różnych ulg, dodatkowo dołoży przynajmniej 20 proc. tej kwoty. Za trzy lata, gdy z taśm produkcyjnych w Miękini zjadą pierwsze procesory, będzie tam pracowało przynajmniej 2 tysiące osób.
POSŁUCHAJ:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.