Eksperci o Trzonolinowcu: "Stan przedawaryjny, liny nośne w 70 proc. zużyte"

Justyna Kościelna | Utworzono: 2024-02-01 18:00 | Zmodyfikowano: 2024-02-01 18:00

Eksperci określają stan konstrukcji Trzonolinowca jako przedawaryjny - to główny wniosek płynący z niemal 1000-stronnicowej ekspertyzy przygotowanej przez zespół naukowców z Politechniki Wrocławskiej.

W czwartkowy wieczór z lokatorami spotkali się naukowcy oraz urzędnicy. Prof. Krzysztof Schabowicz, który był kierownikiem zespołu opracowującego ekspertyzę, mówił m.in. o złym stanie lin nośnych, które są mocno skorodowane i w 70 proc. zużyte - awaria nawet jednej z nich, mogłaby grozić poważnymi konsekwencjami:

Konieczne jest systematyczne badanie lin. - Jeżeli ich stan się nie pogorszy, budynek można bezpiecznie zamieszkiwać do lipca - dodawał Krzysztof Schabowicz.

POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY:

Opinia naukowców nie jest wiążąca. To, czy budynek może być nadal zamieszkiwany, określi Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego po zapoznaniu się z ekspertyzą. Może on zgodzić się z zaleceniami autorów opracowania, ale może też nakazać ewakuację mieszkańców w terminie szybszym niż sześć miesięcy.

Mieszkańcy Trzonolinowca są pełni obaw:

Niezależnie od decyzji Inspektora, prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zadeklarował pomoc mieszkańcom. Jak mówił, czekają na nich, od zaraz, mieszkania zastępcze.

- Najważniejsza wiadomość jest taka, że Trzonolinowiec można uratować. Ufam, że wspólnymi siłami, to się uda, choć nie będzie to łatwa droga - mówił Jacek Sutryk:

Obecny na spotkaniu zarządca budynku informował, że remont mógłby rozpocząć się najwcześniej w 2025 roku - pod warunkiem znalezienia sposoby finansowania.

Oględziny Trzonolinowca trwały od 1 października do 20 grudnia, naukowcy zrobili odkrywki zbrojenia, przewierty ścian, zbadali też grubości stali i betonu, a do prac używali m.in. tomografu ultradźwiękowego, by sprawdzić, jak wygląda konstrukcja trzonu.

O Trzonolinowcu jest głośno od lipca 2023 roku - wtedy mieszkańcy modernistycznego bloku dowiedzieli się, że budynek jest w fatalnym stanie technicznym i - zgodnie z ekspertyzą dostarczoną przez zarządcę - powinni się z niego natychmiast wyprowadzić. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowalnego zakwestionował jednak rzetelność dokumentu i polecił stworzyć kolejny. Zadania podjęli się naukowcy z Politechniki Wrocławskiej, którzy w czwartkowy wieczór przedstawili wyniki swojej pracy.

W listopadzie Trzonolinowiec został wpisany do rejestru zabytków.

 CZYTAJ WIĘCEJ: Będzie ewakuacja Trzonolinowca? Mieszkańcy w szoku. "Nikt się tego nie spodziewał"

CZYTAJ WIĘCEJ: Co dalej z Trzonolinowcem? Mamy komentarze zarządcy i inspektora

CZYTAJ WIĘCEJ: Trzonolinowiec coraz bliżej wpisania do rejestru zabytków

Trzonolinowiec powstał w latach 60. jako eksperymentalna konstrukcja trzonowo-linowa. Pod koniec listopada modernistyczny blok został wpisany do rejestru zabytków. Ostatnia, duża modernizacja budynku odbyła się w latach 70. - wtedy liny zabetonowano, opierając nośność na żelbetowym trzonie.


Komentarze (12)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~A.B. 2024-09-19 15:12:36 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Ten budynek jest po prostu ohydny i jak najszybciej powinien zostać zburzony. To nie jest zresztą żaden modernizm. W miejsce tego budynku można postawić coś wyższego np na 20 pięter. Ze sprzedaży działki można uzyskać bardzo fajną cenę i sfinansować za to budowę 44 mieszkań dla dotychczasowych mieszkańców. Resztę można dobudować mam na myśli drugie tyle mieszkań. W ten sposób można sfinansować budowę nowego budynku. To i tak nie ma sensu tym remontom nie będzie końca budynek jest po prostu ohydny. Ten budynek to jak zlepek 44 starych przyczep kempingowych na wysokość 10 piętra.
~Nick2024-02-02 10:38:11 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Czyli pierwsza ekspertyza nie byla daleka od prawdy. Najlepiej dla wszystkich byloby zburzyc ten budynek o watpliwej urodzie i postawienie czegos estytycznego, co lepiej pasuje do tego skrzyzowania. Lokatorzy powinni wtedy otrzymac mieszkania o takim samym metrarzu jak mieli wczesniej, tylko kto to sfinansuje.
~Mikła2024-02-02 10:34:17 z adresu IP: (195.182.xxx.xxx)
Chcesz mieć problem - zatrudnij Sławomira Łatę, to prezes sp. z o.o. Zarządca - weźmie pieniądze, nic nie zrobi, budynek popadnie w ruinę ! Czy prokurator zainteresuje się tym człowiekiem ?
~mmm2024-02-03 00:25:09 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Zarządca jest pośrednikiem, nikim więcej. Jeżeli zlecał przeglądy budowlane fachowcom z odpowiednimi uprawnieniami, to formalnie nie można mu nic zarzucić. Błąd został popełniony za komuny kiedy zalano betonem kanały z linami (pod nadzorem - o ironio - Politechniki Wrocławskiej), co nie tylko uniemożliwiło inspekcję/wymianę, ale też stworzyło sprzyjające korozji warunki.
~Mieszkańcy2024-02-02 10:30:19 z adresu IP: (195.182.xxx.xxx)
Mira - nie gł_upkuj, PINB nie jest zarządcą ! Pytanie trzeba zadać inaczej - co robił Zarządca Sp. z o.o. ze Sławomirem Łątą na czele - najgorszym zarządcą w mieście ! Łata nic nie robił i to on doprowadził do takiego stanu budynek ! Do sądu z nim !
~Mira2024-02-02 08:59:27 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
A co przez te lata robił POWIATOWY INSPEKTORAT NADZORU BUDOWLANEGO DLA MIASTA WROCŁAWIA
~Andrzejek2024-02-02 08:28:40 z adresu IP: (91.231.xxx.xxx)
Jeżeli działka jest uzbrojona, to chyba nie będzie to aż taki duży koszt rozebrać to straszydło i postawić nowy z pustaka budynek..
~Mieszkańcy2024-02-01 22:15:55 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
No ! To reraz zarzadca Łata zapewne wyłoży parę milionów na remont... Ten dziad zmarnotrawił ten zabytek. Nic nie robił przez lata. Teraz trzeba wylozyc sporą kasę. Ciekawe, czym sie to skończy... Łata to najgorszy zarządca w mieście.
~Qrak2024-02-02 13:50:54 z adresu IP: (213.109.xxx.xxx)
Nieudany eksperyment budowlany którego konstrukcja już wcześniej była zmieniana i usztywniana nadaje się tylko do wyburzenia a nie do zarządzania
~EdW2024-02-02 01:02:26 z adresu IP: (2a01:112f:4119:6000:b1fe:x:x:x)
Skończy się pewnie tak jak z masztem radionadawczym w Konstantynowie w 1991 roku. Ekipa zatrudniona do wymiany lin popełni błąd, przez co unikatowa w skali świata konstrukcja się zawali. Bez szarpania się z konserwatorem zabytków, teren można będzie sprzedać deweloperowi, który postawi tam kolejny mikroapartamentowiec dla korposzczurów.
~enter2024-02-01 20:57:33 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Skoro nie można komentować wiekopomnych i złotych myśli Jarosa na stronie odpowiedniej to może tu nieemiecka cenzuraa tego nie zauważy: No to można kraaść do oporu.
~autochton2024-02-01 20:49:58 z adresu IP: (2a02:a317:e341:b900:4499:x:x:x)
Rozebrać ten syf i postawić pałac Unkultury , ku pamięci ruskich syfilityków.