Szósta wygrana z rzędu szczypiornistek z Kobierzyc
Początek meczu był wyrównany i emocjonujący. Żadna z drużyn nie zdołała odskoczyć od rywala na więcej niż dwie, trzy bramki. Wynik po stronie gości trzymała głównie bezbłędna w wykonywaniu rzutów karnych Zorica Despodovska. KPR dopiero w samej końcówce zdołał powiększyć przewagę. Po dwóch bramkach Marioli Wiertelak w 26. minucie było 11:15. Czterobramkowa zaliczka przyjezdnych utrzymała się do przerwy.
Druga połowa od początku przebiegała pod dyktando zespołu z Kobierzyc. Przyjezdne po kapitalnych akcjach zakończonych trafieniami Katarzyny Cygan i Wiertelak potrafiły podwyższyć swoje prowadzenie nawet do dziesięciu bramek. W 45. minucie gry na tablicy widniał wynik 18:28. MKS nie potrafił poradzić sobie z tempem gry narzuconym przez KPR po przerwie. Nawet gdy gnieźnianki wypracowywały sobie pozycję do rzutu, to zatrzymywała je fenomenalnie dysponowana Beata Kowalczyk.
Gospodynie nie zamierzały jednak odpuszczać i na 6 minut przed końcem zmniejszyły straty do 6 goli (24:30). Dopiero w 56. minucie oddech gościom dała Zuzanna Ważna, która sytuacyjnym rzutem pokonała bramkarkę rywalek. Ostatecznie, KPR triumfował w Gnieźnie różnicą 4 bramek, a tytuł MVP spotkania trafił do rozgrywającej z Kobierzyc, zdobywczyni 8 goli, Katarzyny Cygan.
Zespół Marcina Palicy dzięki szóstej z rzędu wygranej zrównał się w tabeli punktami z wiceliderem, MKS-em Lublin. Na prowadzeniu jest niepokonana wciąż w tym sezonie ekipa KGHM-u Zagłębia Lubin.
MKS Urbis Gniezno - KPR Gminy Kobierzyce 29:33 (13:17)
MKS: Hoffmann, Konieczna , Hypka – Hartman 8, Łęgowska 8, Nurska 6, Siwka 2, Szczepanik 2, Giszczyńska 1, Chojnacka 1, Schlabs, Tanaś, Kuriata, Wabińska, Widuch;
KPR: Kowalczyk, Saltaniuk, Chojnacka – Cygan 8 Despodovska 6, Wiertelak 5, Smolinh 3, Melekestewa 3, Drażyk 3, Buklarewicz 3, Ważna 2, Kucharska, Kocińska, Kozioł, Domagalska.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.