Ruszyła rozbudowa osiedla Nowe Żerniki
Inspiracją osiedla Nowe Żerniki była „WuWa", wybudowane w 1929 roku eksperymentalne, modelowe osiedle na Dąbiu, niedaleko Hali Stulecia. Pierwsze lokale na Nowych Żernikach oddano do użytku 7 lat temu, zapytaliśmy więc mieszkańców, jak obecnie żyje się na osiedlu i czy spełniło ich oczekiwania.
Rodzicie małych dzieci, zadowoleni są z przedszkoli i żłobków, ciągle czekają jednak na zapowiadaną szkołę. Niektórym brakuje wielkogabarytowych sklepów, wielu mówi o braku apteki i poczty. Mieszkańcy chwalą ład architektoniczny, ale chcieliby jeszcze więcej zieleni:
Nowe Żerniki ciągle można określać osiedlem wzorcowym, choć nie wszystkie założenia udało się zrealizować, tłumaczy Michał Duda, szef Muzeum Architektury we Wrocławiu:
- W ogóle pilnowanie rozwoju miasta ma sens. To, co nazywamy sobie wzorcowym osiedlem, jest takim wołaniem o to, byśmy trzymali rękę na pulsie, żebyśmy miastu nie pozwolili rozwijać się samemu, bo to często rozwija się w karykaturalnych formach.
W sumie na Nowych Żernikach ma powstać prawie 1500 nowych lokali wybudowanych przez trzy firmy deweloperskie, pierwsze zostaną oddane jeszcze w tym roku. Cena za metr kwadratowy mieszkania na Nowych Żernikach dochodzi do 14 tys.
POSŁUCHAJ CAŁEGO MATERIAŁU:
Część 1:
Część 2:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.