74-letni Roman "Pazur" Wojciechowski wzruszył jury
Wokalista, choć mieszka w Katowicach, jest mocno związany ze sceną wrocławską, na której aktywnie działał od lat 70., tworząc takie zespoły jak Hokus, Transport Band i Ozzy, Na tzw. backstage'u, w czasie przesłuchań w ciemno, wspierał go wrocławski gitarzysta Włodek Krakus.
- Maryla się wzruszyła, bo występ Romka był na światowym poziomie - mówił:
"Uważam, że jest to jeden z najlepszych wokalistów w tym kraju. Ma przede wszystkim bardzo dobry głos, bardzo dobre warunki i wie, na czym polega śpiewanie."
Dobrych słów nie szczędził też Leszek Cichoński, który współpracował z Pazurem w latach 80. -To świetny wokalista, na dodatek obdarzony charyzmą:
"Śpiewał i śpiewa zawsze bardzo stylowo, bardzo rasowo. Niekiedy mylą go, że to amerykański wokalista, zawsze brzmiał rewelacyjnie. Miał też łatwość showmana, umiejętność do robienia atmosfery na koncertach, bardzo miło to wspominam."
Roman Wojciechowski wiele razy gościł też w naszej rozgłośni, gdzie w studio nagraniowym pracował z realizatorem Stanisławem Kołodziejem:
"Gdy się poznaliśmy, gdy pierwszy raz usłyszałem jego głos, zrozumiałem, dlaczego mówi się na niego Pazur. Ten jego glos rzeczywiście brzmiał z takim fajnym pazurem, idealnie pasował od muzyki rockowej."
- Nie zastanawiam się ile mam lat, mam wiele energii - mówi Roman Wojciechowski w rozmowie z Radiem Wrocław.
"Chciałem przypomnieć się ludziom, tym którzy mnie kiedyś znali, a tym którzy nie, a jest ich ogromna, zdecydowana większość. Zasygnalizować, że istnieję".
POSŁUCHAJ:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.