Siatkarze KGHM Cuprum przegrali ze Skrą Bełchatów
Siatkarze KGHM Cuprum Lubin przegrali ze Skrą Bełchatów 1:3 w kolejnym meczu ekstraklasy.
Spotkanie lepiej rozpoczęli godspodarze, którzy przy zagrywce Jakuba Strulaka wyszli na prowadzenie (4:1). Świetnie w ataku wyglądał Alex Berger, a kiedy dołożyli punktowy blok, powiększał się dystans dzielący obie drużyny. Goście zdołali odrobić kilka punktów, ale po akcji Hanesa to zespół Cuprum triumfował w pierwszym secie 25:20.
Początek drugiej partii był zdecydowanie bardziej wyrównany (5:3), a do pewnego momentu wynik krążył wokół remisu (11:11). Za sprawą Bergera ponownie gospodarze próbowali przejąć inicjatywę, jednak nie udało się to na długo, wszystko za sprawą dobrej gry Bartłomieja Lemańskiego. As serwisowy Dawida Konarskiego przybliżył gości do wyrównania stanu meczu, a błędy Cuprum w polu zagrywki pozwoliły Skrze wygrać drugiego seta (22:25).
Trzeci set zaczął się nerwowo po obu stronach, ale z niewielką przewagą gości (2:4). W dalszej części seta w grze gospodarzy zaczęło pojawiać się dużo błędów. Po dwóch blokach Seweryna Lipińskiego udało się jednak wrócić do gry (16:16). W końcówce jednak ważne punkty dla Skry zdobywał Lemański, a udana kontra Bartłomieja Lipińskiego dała przyjezdnym zwycięstwo w secie (25:19).
W czwartej partii goście zaczęli budować przewagę od samego początku (2:5). Siatkarze KGHM Cuprum zaczęli mieć problemy z kończeniem własnych akcji, w czym nie pomogły zmiany wprowadzone przez trenera Pawła Ruska. W końcówce goście kontrolowali sytuację. Mecz zakończył skutecznym atakiem Adrian Aciobanitei (18:25).
KGHM Cuprum Lubin – Skra Bełchatów 1:3 (25:20, 22:25, 19:25, 18:25)
Cuprum: Strulak, Masłowski (L), Ferens, Lorenc, Hanes, Gelinski, Pietraszko, Lipiński, Berger.
Skra: Konarski, Lemański, Kupka, Poręba, Aciobanitei, Rybicki, Diez (L), Lipiński, Derouillon.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.