Na naukę nigdy nie jest za późno. Wrocławskie uczelnie rekrutują nawet zimą
Podobne są także dziedziny, w jakich Uniwersytet Wrocławski chce rozwijać przyszłych magistrów. Obok archeologii sądowej do wyboru są głównie nauki ścisłe.
- Mamy 180 wolnych miejsc m.in. inżynierii geologicznej i matematyce. Nie zaniedbujemy spraw komputerowych, które w odróżnieniu od uczelni technicznych u nas są nieco inaczej prezentowane – podkreśla w rozmowie z Radiem Wrocław Agata Mitek z uniwersyteckiego biura komunikacji:
"Tutaj jest troszeczkę taki mit, bo niektórzy nawet nie wiedzą, że na Uniwersytecie Wrocławskim jest taki kierunek jak informatyka, natomiast jeżeli kierunek nazywa się tak samo na różnych uczelniach, to na pewno nie jest taki sam i nasza informatyka jest bardziej nastawiona na programowanie."
Dla matematyków i informatyków Uniwersytet Wrocławski ma aż 180 wolnych miejsc. O wiele więcej, bo aż 3,5 tys. wakatów ma Politechnika, która nabór na 63 kierunki prowadzi już od miesiąca. Do obsadzenia są nie tylko rośliny, ale i miejsca dla potencjalnych studentów Uniwersytetu Przyrodniczego.
- Mamy prawie 700 miejsc na kierunkach związanych z tradycyjnymi dla uczelni dziedzinami, które od lat nie wychodzą z mody na rynku pracy – mówi Radiu Wrocław Paulina Boroń-Kacperek, dyrektor tamtejszego biura rekrutacji:
"Przyjmujemy na zootechnikę, na gospodarkę przestrzenną i architekturę krajobrazu. Rekrutujemy także na odnawialne źródła energii, ogrodnictwo, rolnictwo oraz zarządzanie i inżynierię produkcji."
Nauki związane ze środowiskiem można pobierać na łącznie 16 kierunkach. Zainteresowani dyplomem poświadczającym wiedzę o budowie i zasobach kuli ziemskiej swój akces mogą zgłosić do 12 lutego. O trzy dni krócej na aplikacje czekają pozostałe kierunki. Więcej czasu daje Uniwersytet Ekonomiczny, gdzie rekrutacja zakończy się dopiero w marcu. Tam wolne miejsca są tylko na zarządzaniu i inżynierii produkcji.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.