Dziś w nocy ciemno już nie jest, naukowcy opracowali pierwszy raport o smogu świetlnym

Grupa naukowców z kilku polskich uczelni postanowiła, po raz pierwszy w historii naszego kraju, przeprowadzić kompleksowe badania dotyczące zanieczyszczenia świetlnego.

W miastach gwiazd już nie widać, a noce od dawna nie są już nocami. W ciągu ostatnich 10 lat emisja sztucznego światła w naszym kraju wzrosła o prawie 10%, a 25% powierzchni Polski stało się jaśniejsze. To wnioski płynące z pierwszego kompleksowego badania zanieczyszczenia świetlnego przeprowadzonego w naszym kraju.

- Najważniejszy wniosek jest jeden: Dziś w nocy ciemno już nie jest - powiedział w rozmowie z Radiem Wrocław dr Sylwester Kołomański z Wydziału Fizyki i Astronomii Uniwersytetu Wrocławskiego:

"W warunkach naturalnych najjaśniejsze niebo mamy, kiedy jest pełnia księżyca. Te noce z pełnią księżyca są 40 razy jaśniejsze niż te bezksiężycowe i najciemniejsze. W miastach mamy do czynienia z taką jasnością, która sięga tej najjaśniejszej naturalnej, która może występować w czasie pełni, a nawet jest przekroczona"

- Dziś nie ma już w naszym kraju miejsca, które byłoby pozbawione zanieczyszczenia świetlnego, są jednak miejsca, gdzie wciąż jest ono niskie i to całkiem blisko Wrocławia - dodaje dr Sylwester Kołomański:

"Można pojechać na przykład na Ślężę, będzie to niebo już skażone sztucznym światłem, ale już na tyle daleko od Wrocławia czy od większych miast, że zobaczymy na nim więcej, zauważymy różnicę. Ono jest ciemniejsze, ładniejsze, więcej na nim widać."

Zdaniem naukowców w najbliższych latach możemy spodziewać się kolejnych wzrostów zanieczyszczenia świetlnego.

POSŁUCHAJ: 

Część I

Część II