Będą promować wprowadzanie budżetów obywatelskich

Politycy chcą wspierać samorządy popierające tę inicjatywę. Zamierzają udostępniać swoją wiedzę, aby proces alokacji środków był bardziej transparentny i dostępny dla każdego mieszkańca, co z kolei zwiększy zaangażowanie społeczności w kształtowanie swojego otoczenia.

- Jako Polska 2050 mamy w tym doświadczenie - mówi Mirosław Płaczkowski ze stowarzyszenia Polska 2050.

- Znamy się na tym, mamy na to pomysł i chcemy wdrażać to rozwiązanie w jak największej ilości miast w Polsce. Jeżeli miasto podejmie takie działania, wyrazi chęć współpracy, będziemy traktować naszą inicjatywę jako akcję informacyjną, co będzie miało również pozytywne skutki.

- To są drobne kwoty w budżetach miastach, gminy czy samorządów - mówi Tomasz Strykowski ze Zgorzelca.

- Przede wszystkim służą te budżety i działania z nimi związane integracji i aktywizacji społeczeństwa, czego w naszym społeczeństwie nie ma.

W niektórych miastach budżet obywatelski został zawieszony. O potrzebie powrotu tego typu rozwiązania przekonywali Magdalena Ziubrak z Dzierżoniowa i Grzegorz Zając ze Świdnicy.

Idea budżetu obywatelskiego pojawiła się w Polsce w 2011 r. Wówczas wprowadzono takie rozwiązanie w Sopocie. We Wrocławiu budżet partycypacyjny funkcjonuje nieprzerwanie od 2013 r.

Według wyliczeń polityków z Polski 2050, na 93 dolnośląskie miasta budżet obywatelski funkcjonuje w 38 ośrodkach. Niezależnie od odpowiedzi, rozpoczną zbieranie podpisów pod inicjatywą uchwałodawczą i przedstawią gminom gotowy projekt.