Trefl - Turów: Zdobyć Sopot
Po dwóch meczach w Zgorzelcu jest remis 1:1, a to oznacza, że w lepszej sytuacji jest Trefl, który ma teraz przewagę własnego parkietu i jeśli przed własną publicznością nie przegra, to awansuje do wielkiego finału.
Turów przeszedł w dwóch pierwszych meczach sporą metamorfozę. Od słabej, nieporadnej i nieskutecznej gry w spotkaniu numer 1, po twardą i zróżnicowaną koszykówkę w starciu drugim. Udowodnił tym samym, że nie ma kompleksu Trefla, z którym przegrał wszystkie cztery wcześniejsze mecze w tym sezonie. To oznacza, że półfinałowa seria nabrała rumieńców i zgorzelczanie nie stoją na straconej pozycji.
Zasada jest prosta. Jeśli gra opiera się tylko na Torey'u Thomasie to Turów nie ma szans. MVP sezonu zasadniczego jest dobrze pilnowany przez graczy z Sopotu, ale mimo to wciąż gra świetnie. Kluczem jest jednak postawa drugiej linii. Konrad Wysocki pokazał w drugim meczu, że potrafi być nie do zatrzymania, Daniel Kickert udowodnił, że nie musi być zawodnikiem na kilka minut, który daje odpocząć podstawowym graczom, a Marko Brkić i David Jackson w sezonie wielokrotnie zdobywali bardzo ważne punkty i one teraz będą potrzebne bardziej niż kiedykolwiek. Jeśli wszyscy zagrają równo, to Turów jest w stanie wygrać przynajmniej jedno spotkanie w Sopocie. A wtedy znów będzie bliżej awansu do wielkiego finału.
Spotkanie rozpocznie się o godz. 20.00. Będziemy je relacjonować w Radiu Wrocław i transmitować w naszym sportowym kanale internetowym.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.