Nowy rok, stary remont. Chodzi o Most Zwierzyniecki
- Występują zawirowania pogodowe, które utrudniają wiązanie nawierzchni ciągu pieszego. Ponadto docierają do nas informacje o kłopotach wynikających z konieczności wykonanie nieprzewidzianych wzmocnień całej konstrukcji – tłumaczy Radiu Wrocław Tomasz Jankowski z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta:
– Te prace na chodniku są realizowane mimo, chociażby niesprzyjającej pogody. Oczywiście mamy na uwadze terminy, które tutaj były podawane wielokrotnie, natomiast nie jest wykluczone, że wykonawca będzie chciał ten harmonogram jeszcze zmienić.
Remont trwa już pięć miesięcy dłużej, niż zajęła XIX-wiecznym inżynierom budowa przeprawy. Rusztowania, blokady i zmiany w organizacji ruchu to już stały krajobraz miasta.
- Panowie mają pewną robotę, nie każdy może pozwolić sobie na ten luksus. Nie wyobrażam sobie dotarcia do Hali Stulecia bez krajobrazu remontowego. Serio, mamy dość – ironizują mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska:
– Stwierdziłam, że chyba się już przyzwyczaiłam. To już trochę trwa, no cóż, kwestia przyzwyczajenia we Wrocławiu. Przez jakiś czas tramwaje nie jeździły ani autobusy, też nie dało się przejść, raz ta strona była zajęta raz tamta, więc po prostu jest to kłopotliwe.
ZDiUM deklaruje nałożenie wynikających niedotrzymanych terminów kar, jakie ponieść będzie musiał wykonawca. Jak na razie nie jest znana ich łączna kwota.
Tej prawdopodobnie spodziewać należy się wraz z końcem prac, kiedy będzie możliwe zsumowanie wszystkich zmian harmonogramu. Same prace remontowe to koszt rzędu 9,3 mln złotych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.