Policyjny pościg w Kamiennej Górze. Kierowca pod wpływem narkotyków
Do zdarzenia doszło w czwartek po południu w Kamiennej Górze. Wówczas w mieście służbę pełnili policjanci z legnickiego oddziału prewencji. W pewnym momencie ich uwagę przykuł jeden z kierowców.
"Mężczyzna, którego minęli w samochodzie, zaczął się za nimi nerwowo rozglądać. W związku z tym zawrócili, chcieli go zatrzymać do kontroli" - powiedziała sierż. sztab. Katarzyna Trzepak-Balicka z KPP w Kamiennej Górze.
Kierowca stwierdził jednak, że nie zatrzyma się do kontroli. Przyspieszył i zaczął uciekać.
"Ta ucieczka trwała krótko, dosłownie kilka minut. Wjeżdżając w ul. Licealną uderzył w betonowy słupek, następnie w dwa prawidłowo zaparkowane pojazdy i budynek. Na szczęście w tym momencie nikt tamtędy nie przechodził, nikogo też nie było w samochodach więc nikomu nic się nie stało" - powiedziała PAP sierż. sztab. Katarzyna Trzepak-Balicka.
Autem kierował 47-letni mieszkaniec powiatu. Okazało się, że miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo, test wykazał, że prowadził pod wpływem narkotyków.
"Policjanci z komendy powiatowej policji w Kamiennej Górze będą prowadzili czynności zmierzające do ukarania go za przestępstwa, które popełnił, czyli niezatrzymanie się do kontroli, kierowanie pod wpływem narkotyków i kierowanie pomimo orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów" - powiedziała policjantka.
Mężczyźnie grozi 5 lat więzienia. Kara może wzrosnąć jeśli okaże się, że działał w warunkach recydywy. Kierowca został dodatkowo ukarany mandatem w wysokości 2500 zł.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.