Miasto Wrocław wystartowało z nowym programem "Nasze podwórko"

Co wrocławianie zmieniliby na swoich podwórkach i czego najbardziej im brakuje?

"-No parkingów jest za mało właściwie. Trzeba nad tym popracować.
- Najbardziej to przyjaznej atmosfery.
- Zdecydowanie za mało zieleni i za mało placów zabaw.
- No parkingi by się przydały i plac zabaw to zawsze".

Podwórko mogą wydzierżawić wspólnoty mieszkaniowe lub spółdzielnie za symboliczną kwotę 1 zł rocznie. Wiąże się to z przejęciem obowiązków utrzymania przestrzeni, przy czym jednocześnie można zaprojektować ją w dowolny sposób:

"To już jest decyzja mieszkańców, którzy wydzierżawią od nas takie podwórko. Mało tego, przekażemy jeszcze 100 tys. złotych każdej wspólnocie, która zdecyduje się na wejście do tego programu, właśnie po to by mieli pieniądze na taką rewitalizację". - mówił Przemysław Gałecki z Urzędu Miasta

Mogą to być remonty najróżniejsze. To może być zieleń, to mogą być prace zabaw, boiska, to mogą być też miejsca zbiórki odpadów. Możemy też wyłożyć pieniądze na miejsca parkingowe, ale tutaj warunek jest taki, że nie mogą one stanowić więcej niż 60% powierzchni podwórka - dodaje Gałecki.

Miasto nie wprowadza limitu realizowanych zadań, nie ma też ograniczeń czasowych na przystąpienie wspólnot do dzierżawy terenu.