Kolejna porażka Śląska w EuroCupie
Trudna w ostatnim czasie sytuacja kadrowa Śląska przed meczem w Salonikach nieco się poprawiła, bo do gry wrócił Daniel Gołębiowski, ale to nadal Aris był zdecydowanym faworytem środowego starcia.
W trzeciej minucie gry za dwa punkty trafił Aleksander Wiśniewski i wrocławianie doprowadzili do stanu 4:4. Był to ostatni remis w tym spotkaniu. Gospodarze zdobyli seidem punktów z rzędu i zrobiło się szybko 11:4. Dopiero wówczas złą passę wicemistrzów Polski przerwał Dusan Miletic, ale w kolejnych fragmentach spotkania przewaga Greków nie malała, a po „trójce” Eleftheriosa Bochoridisa było już nawet 20:9.
Druga kwarta była już bardziej wyrównana, ale Aris cały czas utrzymywał bezpieczną przewagę. Długo było to około 10 punktów, ale po akcji dwa plus jeden w wykonaniu Roberto Gallinata wzrosła nawet do 17 (39:22). Kiedy Śląsk zbliżył się ponownie na dziesięć punktów (41:31), trener gospodarzy Ioannis Kastritos poprosił o czas.
Przerwa przyniosła oczekiwany efekt, bo jego podopieczni ostatnie dwie minuty kwarty wygrali 8:2 i w połowie meczu prowadzili 49:33.
Trzecia kwarta nie przyniosła zmiany obrazu gry. Kiedy Ronnie Harrell podwyższył prowadzenie Arisu do 18 punktów (58:40), trener Jacek Winnicki poprosił o przerwę. Przekazane wskazówki poskutkowały, bo Śląsk zaczął odrabiać straty i po „trójce” Hassaniego Gravetta było już tylko 61:50 dla Greków. Do końca tej części spotkania pozostawały dwie i pół minuty i ten czas definitywnie rozstrzygnął losy spotkania. Wrocławianie nie potrafili w tym okresie znaleźć drogi do kosza rywali, a ci zdobyli dziesięć "oczek" i odskoczyli na 71:50.
W ostatniej części spotkania Śląsk próbował jeszcze gonić, doprowadził do stanu 67:78, ale na więcej Grecy wrocławianom nie pozwolili. Wicemistrzowie Polski przegrali 71:93 i z jednym zwycięstwem na koncie zajmują ostatnie miejsce w grupie B.
Kolejny mecz w Pucharze Europy Śląsk rozegra we własnej hali 10 stycznia, a rywalem będzie niemiecki Ratiopharm Ulm.
Aris Midea Saloniki - Śląsk Wrocław 93:71 (22:11, 27:22, 22:17, 22:21).
Punkty:
Aris Midea Saloniki: Vassilis Toliopoulos 18, Roberts Blumbergs 17, Roberto Gallinat 16, Jonathan Stark 12, Kristeon Bankston 9, Eleftherios Bochoridis 8, Ismael Sanogo 7, Ronnie Harrell 2, Silvio De Sousa 2, Diamantis Slaftsakis 2, Vasillis Kazamias 0, Nikolaos Persidis 0;
Śląsk Wrocław: Hassani Gravett 25, Jamonda Bryant 16, Dusan Miletic 15, Aleksander Wiśniewski 4, Daniel Gołębiowski 7, Arciom Parachouski 4, Andrii Wojnałowycz 0, Michał Sitnik 0.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.