Chciała sprzedać łóżko, a straciła pieniądze. Policja ostrzega przed oszustami

Jak bardzo trzeba uważać przy transakcjach w sieci, przekonała się 58-letnia mieszkanka Trzebnicy. Na jednym z popularnych portali ogłoszeniowych wystawiła na sprzedaż łóżko. Już po chwili skontaktował się z nią potencjalny kupiec.

Oszust na jednym z komunikatorów wysłał w wiadomości link, który miał umożliwić zapłatę za towar. Kiedy sprzedająca kliknęła, została przekierowana na stronę swojego banku, tam miała się zalogować na swoje konto, a następnie potwierdzić przychodzące na jej telefon SMS-y autoryzacyjne. Kiedy po wyjściu z linku zalogowała się przez właściwą aplikację do banku, okazało się, że z jej konta zniknęło 8 tysięcy złotych.

Policja apeluje. Podczas świątecznych spotkań z naszymi seniorami uczulmy ich na cały czas grasującymi oszustami.

Jak przekonują policjanci rodzinne spotkania przy świątecznym stole to doskonała okazja do przypomnienia seniorom o tym, aby uważali na swoje mienie. Cały czas grasuję oszuści, którzy mnożą pomysły jak wyciągnąć pieniądze od starszych, ale i nie tylko osób. Po metodzie na wnuczka, teraz najczęściej wykorzystują legendę na fałszywego policjanta, czy też podszywają się pod pracowników banku. Uczulmy nasze babcie, dziadków i wszystkich seniorów, że w takiej sytuacji pośpiech jest naszym wrogiem. Nie działajmy impulsywnie, bo na to właśnie liczą oszuści. Po podejrzanej rozmowie telefonicznej zawsze rozłączmy się i zweryfikujmy sytuację. Pamiętajmy, że policja czy bank nigdy nie będzie żądać od nas przekazania im osobistego pieniędzy.

Przy tej okazji zwróćmy też uwagę seniorom na zagrożenia związane z dogrzewaniem się elektrycznymi piecykami. Pozostawione na noc, bez opieki urządzenia, mogą być przyczyną pożaru, bądź zatrucia czadem.