Uratowali kościół w Żeliszowie, teraz biorą się za Klasztor Dusz w Nowogrodźcu
Fundacja Twoje Dziedzictwo znana z uratowania kościoła w Żeliszowie podjęła się uratowania gigantycznych zabudowań klasztornych w Nowogrodźcu. Wraz z wolontariuszami odkopali zamurowaną i zasypaną bramę znajdującą się tuż obok rynku, która zamurowana została przez komunistyczne władze w drugiej połowie XX wieku.
- To dopiero początek! - przekonuje rzecznik fundacji Wilk Korwin-Szymanowski, który dodaje, że klasztor zniszczony został dopiero w czasach powojennych, bo wcześniej budynki, choć nie zawsze w dobrym stanie, miały jednak kompletne dachy, które zostały rozkradzione przez okolicznych mieszkańców:
"Ludzie byli utrzymywani tutaj w przekonaniu, że Niemiec wróci po swoje, że to jest złe, że to trzeba zniszczyć. I ludzie nie mieli pojęcia o historii danego obiektu"
- Odbyły się już w klasztorze wystawy i taki jest pomysł, by nie tylko odbudowywać mury - dodaje Wilk Korwin-Szymanowski:
"Każdy kawałek, który będziemy ratować, będziemy chcieli włączać powoli do życia. Będziemy chcieli mu nadawać choćby tymczasową funkcję, tak żeby społeczność i lokalna i ogólnopolska mogła zacząć z obiektu korzystać, widzieć ten obiekt."
Burmistrz Nowogrodźca Robert Relich powiedział Radiu Wrocław, że nie wierzy, by jego spotkanie z przedstawicielami fundacji było kwestią przypadku, bo podjęli się oni rzeczy dla Nowogrodźca istotnej, będącej spełnieniem marzeń wielu ludzi.
"Wartością jest wspieranie ludzi, którzy podejmują się rzeczy, które wydają się awykonalne. Ja wierzę, że tutaj w klasztorze, to miejsce nie tylko od la miasta Nowogrodzieć ożyje i będzie przynosić satysfakcję."
Klasztor Dusz, czyli dawny klasztor magdalenek Fundacja twoje Dziedzictwo chce remontować etapami, ale jednym z ważniejszych jest odbudowa dachów ogromnego klasztoru, znajdującego się ledwie około 100 metrów od ratusza.
Dawny klasztor magdalenek w Nowogrodźcu został założony w 2017 roku, decyzją księżnej świętej Jadwigi Śląskiej. Dzięki klasztorowi powstało całe miasto, którego białe panny, jak nazywano zakonnice, stały się właścicielkami. Po kasacie zakonu obiekty pełniły funkcję browaru, więzienia, czy szkoły. Po wojnie niemal nienaruszony, z jedną dziurą w dachu od pocisku, został rozgrabiony i zrujnowany, a w czasach komunistycznych w czynie społecznym zamurowano do niego wejścia. Fundacja Twoje Dziedzictwo, również trochę w czynie społecznym, zaczęła jego odbudowę. Szacowany koszt przywrócenia dawnej świetności klasztorowi to około 150 milionów złotych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.