Warto podzielić się resztą świątecznego jedzenia, niekoniecznie jednak ze zwierzętami

Karolina Bieniek, AO | Utworzono: 2023-12-24 09:24 | Zmodyfikowano: 2023-12-24 09:28
Warto podzielić się resztą świątecznego jedzenia, niekoniecznie jednak ze zwierzętami - fot. Pixabay (zdjęcie ilustracyjne)
fot. Pixabay (zdjęcie ilustracyjne)

Przyprawy, a w szczególności te chemicznie uzyskiwane mieszanki używane przez nas w kuchni mogą doprowadzić do silnego rozstroju żołądka u zwierząt, a nawet do śmierci. Przyrodnik Krzysztof Strynkowski podkreśla, że choć istotnie potrawy z naszego talerza mogą naszym pupilom smakować, nie oznacza to, że są dla nich bezpieczne.

"Mamy takie dobre serduszka jak tam zostanie kawałek karpia, to mamy ochotę nakarmić tych naszych braci mniejszych, czyli zwierzęta i to jest jeden z podstawowych błędów, które robimy, bo musimy pamiętać, pomimo że zwierzętom smakują niektóre nasze potrawy, to tak naprawdę są dla nich bardzo szkodliwe, niekiedy nawet śmiertelnie szkodliwe."

Przyrodnik podkreśla, że rozwiązaniem nie jest także wyrzucanie resztek za płot, bo tak samo narażone są szukające pożywienia dzikie zwierzęta, a w przypadku silnego rozstroju żołądka mają znikome szanse na uzyskanie pomocy. Zamiast dawać psu pod stołem albo wyrzucać za płot lepiej podzielić się pysznościami w święta z potrzebującymi.

- Dla dzikich zwierząt taka uczta może skończyć się tragicznie - podkreśla przyrodnik Krzysztof Strynkowski z fundacji FOPIT GOBI:

"Niech to będzie ptak typu kos, on się naje, bo mu to smakuje, albo było mu zimno. Dostanie jakichś problemów żołądkowych, rozwolnienia przy takiej pogodzie jak teraz niech pada deszcz, niech będzie zimno, niech przyjdzie mróz ptak, jest wykończony problemami żołądkowymi i tak naprawdę dla niego to będzie pewna śmierć."

By nie narażać zwierząt na cierpienie i kłopoty żołądkowe w święta, ale także nie wyrzucać jedzenia po świątecznej kolacji wystarczy zawieźć je do znajdujących się już niemal w każdym mieście w regionie lodówek społecznych. Wolontariusze dbający o lodówki proszą jednak o rozsądek - dokładne sprawdzenie, czy żywność nie jest zepsuta, szczelne opakowanie, a także odpowiednie opisanie, kiedy została przygotowana.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.