Głogowianie gorsi od wicemistrzów Polski
Głogowianie od początku musieli gonić świetnie dysponowanych graczy z Płocka. Trener gospodarzy Vitalij Nat o pierwszą przerwę musiał poprosić już po 7 minutach, gdy jego zespół przegrywał 3:8. Efekt przyszedł po kilku minutach, bo Chrobry doszedł rywala na 9:11. Potem znów odjechali Nafciarze i do szatni szczypiorniści z Głogowa schodzili z 6-bramkową stratą.
Gospodarze w starciu z wicemistrzem Polski mieli potężny deficyt w wśród kołowych. Z powodu kontuzji nie mogli zagrać Jakuba Orpik i Bartosz Skiba. Na dodatek trzeci obrotowy w talii trenera Nata, Mateusz Wiatrzyk, dostał czerwoną kartkę jeszcze przed zakończeniem pierwszej połowy.
W tej sytuacji ciężko było liczyć na zmianę obrazu gry w drugiej odsłonie. Niespodzianki rzeczywiście nie było. Wisła po przerwie skutecznie i systematycznie powiększała swoją przewagę, wygrywając ostatecznie w Głogowie różnicą 12 goli.
KGHM Chrobry Głogów - ORLEN Wisła Płock 25:37 (16:22)
KGHM Chrobry Głogów: Dereviankin, Stachera – Tilte 5, Strycz 4, Zieniewicz 3, Dadej 3, Wrona 2, Paterek 2, Kosznik 2, Matuszak 2, Otrezov 1, Strelnikov 1, Wiatrzyk, Hajnos.
ORLEN Wisła Płock: Alilović, Jastrzębski – Daszek 4, Zarabec 3, Lucin 10, Piroch 2, Serdio 1, Michałowicz 6, Fazekas 5, Krajewski 2, Mihić 2, Terzić, Dawydzik 2, Mindegia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.