Politycy o G. Braunie: „Haniebne”, „chory człowiek”, „odebrał telefon z Rosji”. M. Czech: „Bronił polskiej racji stanu”

Czy Grzegorz Braun powinien stracić mandat i opuścić Sejm?

- Oczywiście, że nie - mówi Marta Czech. Dodaje, że Grzegorz Braun bronił polskiej racji stanu:

Robert Pieńkowski komentuje, że działania Grzegorza Brauna szkodzą interesowi narodowemu, a służą np. Rosji, która może teraz przedstawiać Polaków jako faszystów:

Radosław Zysnarski dziwi się przedstawicielom Konfederacji, że są w stanie jeszcze bronić Grzegorza Brauna. Mówi, że słowa Marty Czech to „dramatyczne podejście”, a Grzegorz Braun jest „chorym człowiekiem”:

Ryszard Kessler mówi, że to smutne, straszne i haniebne. Dodał, że dziś Grzegorz Braun chwycił za gaśnicę, a następnym razem może posunąć się dalej:

Krzysztof Bryłka tłumaczy, że to wygląda, jakby Grzegorz Braun odebrał telefon z Rosji i postanowił przerwać święto demokracji:

Jerzy Michalak najchętniej w ogóle by nie rozmawiał o Grzegorzu Braunie, bo uważa, że posłowi Konfederacji tylko na tym zależy. Dodaje, że sprawą powinna zająć się szybko prokuratura:

„Czy to jeszcze Sejm RP?” - pyta Marta Czech. Przekonuje, że po „czynie” Grzegorza Brauna otrzymuje telefony z podziękowaniami:

Robert Pieńkowski dodaje, że obecnie rządzący też nie zdali egzaminu z tolerancji:

Jerzy Michalak mówi, że to nie pierwszy raz, kiedy świece chanukowe zostały zapalone w Sejmie, więc uważa, że Grzegorz Braun dokonał manifestacji politycznej:

Ryszard Kessler komentuje, że znów podnoszą głowy ludzie, którzy nienawidzą. Mówi, że trzeba „wywalić tego prymitywnego człowieka z Sejmu, bo przynosi hańbę”:

Krzysztof Bryłka komentuje, że Grzegorz Braun nie jest wariatem, bo to była zimna kalkulacja:

Radosław Zysnarski puentuje, że Grzegorz Braun zbyt długo miał przyzwolenie na tego typu działania i liczy, że teraz w końcu poniesie prawne konsekwencje:

Robert Pieńkowski mówił, że nazwanie Donalda Tuska niemieckim agentem przez Jarosława Kaczyńskiego, to była swojego rodzaju metafora, jednak słuszna:

Krzysztof Bryłka tłumaczy, że przyszedł czas na koniec tej groteski o „für Deutschland” w Wiadomościach TVP albo „wina Tuska”:

Ryszard Kessler komentuje, że Jarosław Kaczyński odchodzi już z polityki. Nazywa jego słowa smutnymi i żałosnymi:

Marta Czech mówi, że ktoś powinien zbadać, czy Jarosław Kaczyński kłamie, czy Donald Tusk faktycznie jest niemieckim agentem:

Radosław Zysnarski mówi, że jest przerażony słowami Marty Czech:

Jerzy Michalak zwrócił się do przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości, że na retoryce „antyTuskowej” PiS straciło władzę:

Posłuchaj całej debaty: