Miedziowi zdemolowani przez Nafciarzy
Miedziowi od początku byli zaledwie tłem dla utytułowanych rywali. Gospodarze już w pierwszych minutach prowadzili wysoko, bo 6:1. Później było 10:2 dla połocczan, co zwiastowało prawdziwą katastrofę dla przyjezdnych. Lubinianie mieli olbrzymie problemy z pokonaniem defensywy Nafciarzy i robili to naprawdę rzadko. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie Zagłębie zdobyło zaledwie… osiem bramek, podczas gdy Orlen Wisła trafiła aż 21 razy.
W drugiej odsłonie na parkiecie niewiele się nie zmieniło. Wciąż udanymi akcjami w ofensywie popisywali się wicemistrzowie Polski, a bramek Miedziowych było jak na lekarstwo. Lubinianie zagrali jeszcze bardziej nieskutecznie niż w pierwszej połowie i drugie 30 minut zakończyli z niechlubną zdobyczą zaledwie 6 goli.
ORLEN Wisła Płock – MKS Zagłębie Lubin 37:14 (21:8)
Wisła: Jastrzębski, Sobiecki – Daszek 3, Zarabec 1, Lucin 2, Piroch 2, Fazekas 1, Krajewski 4, Dawydzik 4, Samoila 8, Serdio 3, Sroczyk 5, Michałowicz 3, Perez 1.
Zagłębie: Byczek, Procho – Hlushak 3, Rutkowski 3, Kozłowski 3, Iskra 2, Krupa 2, Krysiak 1, Sarnowski, Moryń, Drozdalski, Bekisz, Stankiewicz, Kałużny.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.