W Bolesławcu pacjenci uczyli się zdrowego gotowania
Osoby z niewydolnością nerek mają ograniczoną zdolność do usuwania nadmiaru płynów z organizmu oraz muszą dbać o jak najmniejsze spożywanie soli. Dlatego szpital we współpracy bolesławieckim Zespołem Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych, wykorzystując szkolną kuchnię, zorganizował warsztaty na których chorzy uczyli się jak przyrządzać potrawy wymagające specjalistycznej diety. - To w sumie nie jest trudne - tłumaczy szef kuchni w szpitalu Radosław Stawiarski. - Warto jednak zaplanować posiłki na cały tydzień, by robić je tylko ze świeżych produktów:
"Świeże owoce, warzywa. Mała ilość np. ryb czy mięsa, jak również nie używanie w ogóle, tutaj bym wykluczył przetworzonych produktów jak ryby w puszkach, czy też jakaś przetworzona żywność gotowa do spożycia."
Kucharze uczyli dializowanych jak np. zrobić pudding chia ze świeżymi borówkami albo cukinię faszerowaną małą ilością pieczarek i suszonych pomidorów z kaszą jaglaną. Pomidory muszą być również ograniczane z powodu zawartości potasu. Jak podkreślają uczestnicy warsztatów, w Internecie można znaleźć dużo porad, jednak warsztaty na żywo z prawdziwymi kucharzami dają dużo więcej:
"Człowiek jest przyzwyczajony do dużej ilości soli, uwielbia jeść owoce, uwielbia pić. A tutaj są pewne ograniczenia. ja już to robię 6 lat tak naprawdę. Pomagam tu państwu by nabrali tych dobrych nawyków. Dopiero się dializuję od 4 miesięcy, to dopiero zacząłem. Cała rodzina musi się przestawić na te dietę. Teraz bardzie warzywa i tak dalej."
Szpital w Bolesławcu ma pod opieką 70 osób poddających się dializom, a zapotrzebowanie na takie leczenie ciągle rośnie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.