Rok temu zadali burmistrzowi pytania. Wciąż czekają na odpowiedź
Radni, a także politycy Platformy Obywatelskiej postanowili, więc przypomnieć burmistrzowi o swoim oczekiwaniu.
- Zastanawiamy się, co burmistrz ma do ukrycia - mówi asystent posła Michała Jarosa, Grzegorz Waksmundzki:
- Czekamy już rok na odpowiedź burmistrza na zapytanie, na interpelację poselską. Zapytaliśmy między innymi o wydatki, jakie gmina poniosła z tytułu wyjazdów służbowych i delegacji burmistrza, jaki był koszt organizacji dożynek, jakie były premie dla dyrektorów i kierowników w gminie Sobótka.
Po chwili do zebranych dołączył burmistrz Mirosław Jarosz, który zapewnił, że na pytania odpowie:
- Na pewno będę się do tego odnosił i dam Państwu informację zwrotną. Myślę, że w granicach tygodnia jestem w stanie odpowiedzieć Państwu na to pytanie, ja nie widzę tutaj problemu, jeżeli chodzi o to.
Opozycyjni radni wraz z politykami Platformy Obywatelskiej złożyli dziś w urzędzie monit, w którym wyrażają oburzenie zwłoką.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.