Wrocławskie MPK ostrzega - tramwaj hamuje wolniej niż samochód
Oba pojazdy poruszające się z prędkością 30 km/h na musiały nagle stanąć - tramwaj zatrzymał się o 8 metrów dalej. Ta odległość w obecnych, trudnych miejskich warunkach byłaby jeszcze większa - tłumaczy Witold Woźny, prezes MPK:
"To z kolei wskazuje, ze kiedy mamy do czynienia ze śniegiem, liśćmi, błotem, krótką porą dnia, bo po 16 jest już ciemno, nawet drobny błąd może mieć ogromne konsekwencje. Zarówno dla nas samych, jak innych uczestników ruchu drogowego."
Witold Woźny przypomina, że pusty tramwaj waży ok. 40 ton, a wypełniony pasażerami nawet 56 ton:
"W momencie gwałtownego hamowania tramwaju, siły, które działają na pasażerów, którzy siedzą czy stoją, są takie, że ta droga hamowania powoduje, że po prostu wszyscy lecą."
Wiceprezes MPK Przemysław Nowicki dodaje, że w tramwajach zamontowane są trzy rodzaje hamulców: tarczowe, szynowe i tzw. piasecznice:
"Nie każdy wie, że piasek może wspomóc hamowanie. W każdym tramwaju są specjalne pojemniki, i w trakcie hamowania wysypywany jest piasek na szyny, który przez dodatkowe tarcie koła z szyną wspomaga hamowanie."
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.