Wrocław korkiem stoi!

Krzysztof Horwat | Utworzono: 2011-04-13 08:24 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Fot. Krzysztof Horwat

Samochodem, motocyklem, rowerem czy komunikacją miejską?

Jednym słowem jak najszybciej przejechać przez zatłoczone miasto?

W środowy poranek we Wrocławiu przeprowadzono eksperymentalny wyścig. Mieszkańcy poruszali się różnymi środkami lokomocji po wyznaczonej trasie: skrzyżowanie Ołtaszyńska - Zwycięska - plac Solny.

Wyścig przeprowadzono w ramach akcji "Żyj bez korków". Organizatorzy chcieli zmierzyć ile czasu mieszkańcy spędzają w ulicznych zatorach.

Jak przebiegała rywalizacja?

Posłuchaj:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Ostatecznie okazało się jednak, że, mimo wcześniejszych zapewnień organizatorów, to motor okazał się najszybszym środkiem transportu. Bezkonkurencyjny był Konrad Kamiński - trasę Partynice - pl. Solny pokonał w około 13 minut.

Kierowca rajdowy Grzegorz Grzyb i kolarz Jacek Bodyk dotarli jednocześnie po 25 minutach. Ostatnia na mecie zjawiła się pasażerka komunikacji miejskiej. Pokonanie wyznaczonego dystansu zajęło jej 50 min.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 0

Komentarze (9)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~Polak2011-04-14 02:25:27 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)

Odpowiedz

ma ktoś jeszcze wątpliwości co do wrocławskiego mpk? 50 min mówi wszystko.

zgłoś do moderacji

~WKR2011-04-13 18:09:34 z adresu IP: (194.146.xxx.xxx)

Odpowiedz

hehe tutaj wszystko jak na tacy http://www.youtube.com/watch?v=iIC8jmyajdk

zgłoś do moderacji

~radek2011-04-13 11:58:09 z adresu IP: (83.19.xxx.xxx)

Odpowiedz

hehe, jak donoszą Wrocławscy Kurierzy Rowerowi, najszybszy był ich człowiek, który podłączył się do wyścigu:))) 20 sek po nim przyjechał dopiero motor.

zgłoś do moderacji

~frank2011-04-13 11:40:30 z adresu IP: (83.19.xxx.xxx)

Odpowiedz

Założę się o każdą sumę, że pan motór nie stosował się do ograniczeń prędkości. Takie zawody to w buszu też można organizować.

zgłoś do moderacji

~ubu król2011-04-13 09:43:57 z adresu IP: (109.199.xxx.xxx)

Odpowiedz

1.)Wygrał Zenek w Pandzie LPG !! szkoda, że jeszcze bolidu F-1 nie użyto do medialnego show... tylko rajdówki :)- i sprawdziła sie w korkach? 2.)po drugie "wygrałby"(był szybszy o te 10 min) ten co łamałby najwięcej przepisów.. 3.)WYGRAŁ,(patrz pkt.1.) ten komu na łeb nie pada i dowiezie sie sucho w ubraniu do pracy np "gajerze" a po drodze odstawi dziecko do szkoły a z powrotem zarobi zakupy 4.) ?? a czemu nie wzięto pod uwagę miejskiego SKutera ? są też takie zadaszone...

zgłoś do moderacji

~zzz2011-04-13 09:43:02 z adresu IP: (194.11.xxx.xxx)

Odpowiedz

Kto wygrał ?

zgłoś do moderacji

~Pi-JAY2011-04-13 09:36:30 z adresu IP: (87.105.xxx.xxx)

Odpowiedz

Brawo dla "pasażerki" Magdaleny Janowskiej !

zgłoś do moderacji

~breslauer2011-04-13 09:20:43 z adresu IP: (188.121.xxx.xxx)

Odpowiedz

Rower jest najlepszy. Nie stoi w korkach, nie siorbie paliwa, nie hałasuje, nie smrodzi, można łatwo i wszędzie zaparkować. I daje zdrową dawkę ćwiczeń fizycznych. Gdyby jeszcze rowerzyści mieli udogodnienia choćby w 10% takie, jak te dla zmotoryzowanych (np. zieloną falę, czy gładkie nawierzchnie), to zupełnie inaczej by się jeździło. Ale nawet dziś rower jest bezkonkurencyjny na dystansie do 6-7 km.

zgłoś do moderacji

~xXx2011-04-13 09:04:30 z adresu IP: (62.233.xxx.xxx)

Odpowiedz

Motocykl jest najlepszy. Gdy miałem swój jednoślad powrót z pracy (7km) po godzinie 15 zajmował mi 25-30 min. Samochodem ten dystans przejeżdżam w około 45 min, cały czas się stoi (Opolska, Krakowska, okolice urzędu wojewódzkiego). Najgorzej wypada komunikacja miejska, podróż dwoma tramwajami zabiera około godziny i dziesięciu (piętnastu) minut.

zgłoś do moderacji