Zmuszał byłą partnerkę do przerwania ciąży. Zapadł prawomocny wyrok
Oskarżony Robert R. chciał uniewinnienia, a poszkodowana domagała się surowszej kary, gdyż jego czyn był jej zdaniem karygodny i zagrażał jej nienarodzonemu dziecku:
Kiedy mi kazał usunąć tę ciążę to ja się każdego dnia bałam, że stracę dziecko. W momencie kiedy się dowiedział, że ja tego nie dokonałam, to również mi groził, że poniosę konsekwencje z tym związane
Dzisiaj wrocławski sąd apelacyjny oddalił wszystkie skargi uznając, że wyrok pierwszej instancji jest adekwatny. - Nie można mówić o znacznej szkodliwości czynu, bo żądanie poszkodowanego nie przyniosło żadnego efektu – powiedział sędzia Jarosław Mazurek:
Sąd pierwszej instancji ustalił, i nikt tego nie kwestionował, że pokrzywdzona od początku nie miała zamiaru, nie zamierzała usunąć ciążę, więc o żadnej szkodzie, czy grożącej szkodzie mówić nie można
Dzisiejszy wyrok jest prawomocny.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.