Elegancka ignorancja czy asymetria wiedzy

Maria Woś | Utworzono: 2023-11-24 16:46 | Zmodyfikowano: 2023-11-24 16:47
Elegancka ignorancja czy asymetria wiedzy - fot. M.Zoellner
fot. M.Zoellner


Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Artur Adamski2023-12-13 08:56:50 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Znać swą historię, wiedzieć kim się jest, nie dać sobie narzucić obcej narracji, "wcisnąć kitu", jaki wciska nam większość zagranicznych i krajowych (co niestety często nie znaczy - polskich) mediów, zagranicznych i krajowy (co niestety często nie znaczy - służących prawdzie i lojalnych wobec Polski) historyków - WAŻNA RZECZ! ŚWIADOMOŚĆ HISTORYCZNA POLAKÓW - to skarb atakowany przez wrogów Polski. Na każdym kraku. Jakże często - i w naszym rodzinnym Wrocławiu.
~Artur Adamski2023-11-30 09:05:06 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Jest takie typowo niemieckie pojęcie : "besserwisser". W mnóstwie niemieckich książek można się przekonać, na czym to polega. Np. w wielkim tomie wspomnień Herberta Hupki przytacza on mnóstwo wypowiedzi swoich rodaków, nad którymi pieje z zachwytu, mimo że gadanina ta jest bezdennie du...na i krańcowo nieuczciwa. No ale to są wypowiedzi Niemców, więc każda zasługuje na hołdy. A Polacy wg Hupki to oczywiście jakaś zbieranina bez prawa do jakiejkolwiek państwowości, stąd wszystkie polskie racje, choćby nie wiedzieć jak logiczne, kwitowane są jedynie szyderstwem. Kto czytał ten nie dziwi się temu, co piszą gazety zza Odry. Najczęściej - tym samym "rozumkowaniem" wszystko tam biegnie. Warto wiedzieć, kogo się ma za sąsiada.
~Artur Adamski2023-11-25 21:33:05 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Starożytni mawiali: "Niech szewc nie ocenia powyżej kopyta". Na tej samej zasadzie Niemiec nie powinien oceniać Polaka. Efekt jest bowiem zawsze taki, jak w żałosnych kocopałach tego prymitywnego berlińskiego szowinisty, o którym opowiedziała nam Pani Redaktor.
~Artur Adamski2023-11-25 21:28:11 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Grubo ponad sto lat temu w jednej ze swoich książek Władysław Reymont napisał: "Kiedy Niemiec dostaje kataru natychmiast nabiera przekonania, że w ślad za nim katar powinna mieć cała ludzkość". I to jest kwintesencja ciągle tej samej niemieckiej mentalności. Tego ich przekonania, że przed wszystkim, co zrobią, obojętnie jak byłoby to marne czy wręcz denne, wszystkie narody zobowiązane są - klękać. Tylko z tej przyczyny, że to niemieckie. A niemieckie, choćby było kupą złomu, zawsze najlepsze. Stąd też ta ich absolutna niezdolność do jakiejkolwiek autorekfleksji. I potężna siła, pozwalająca im wyprzeć z pamięci świadomość własnych zbrodni, do samego gruntu zakłamać każdy detal swojej historii.