Pasażerowie Polregio nie mieszczą się w pociągach
Mirosław Koza z Ruszowa mówi, że -problem dotyczy wsiadających w gminie Wegliniec, którzy nie mogą w ogóle dostać się do wagonów i proszą kolejarzy tylko o jedno:
"Tylko żeby nie jechał mały skład. Mały szynobusik - o tak go nazwijmy. Do Goerlitz jechaliśmy, był pełen skład. Ludzie już w Jagodzinie nie mieli gdzie wsiąść, a tym bardziej w Węglińcu. A niestety w Pieńsku nikt nie wsiadł, bo nie było gdzie."
- Gmina próbuje sobie jakoś z problemem radzić, przynajmniej lokalnie - mówi Radiu Wrocław burmistrz Mariusz Wieczorek:
"Otworzyliśmy przewozy szkoleń dla mieszkańców, czyli jest biletowanie tak zwane i każdy mieszkaniec, przynajmniej w tych godzinach przywozu i odwozu dzieci do szkół, może się przemieścić naszą komunikacją, którą mamy do przewozu dzieci do placówek oświatowych."
Jak informuje Paweł Kozłowski, rzecznik zarządu województwa lubuskiego, problem zbyt małych pociągów Zielona Góra - Goerlitz ma zostać rozwiązany przez przewoźnika - Polregio. Spółce są naliczane kary umowne za zbyt małe składy, ale jak to ujął rzecznik "w najbliższym czasie przewozy na przedmiotowej linii będą realizowane zgodnie z planem, a podaż miejsc w pociągach będzie wystarczająca".
Linia Zielona Góra-Goerlitz nie jest jedyną, z którą są problemy. Od grudniowego rozkładu jazdy między Wrocławiem a Zieloną Górą zamiast bezpośrednich połączeń będą pociągi z przesiadkami w Głogowie albo Nowej Soli. Samorząd województwa dolnośląskiego chce, by bezpośrednie połączenia obsługiwały pociągi Kolei Dolnośląskich. Nie zgadza się na to zarząd województwa lubuskiego, który uważa, że dolnośląscy sąsiedzi chcą wymusić na nich oddanie linii "swojemu" przewoźnikowi.
W sprawie połączeń przez Węgliniec Polregio przysłało do Radia Wrocław specjalne oświadczenie:
"(...) informujemy, że zgodnie z zawartą umową z organizatorem przewozów Urzędem Marszałkowskim Województwa Lubuskiego do realizacji przejazdów na linii Zielona Góra Główna - Węgliniec - Gorelitz zaplanowane są pojazdy serii SA108, SA133, SA134 i SA137. W chwili obecnej Zakład dysponuje:
1 pojazdem SA108, który oczekuje na naprawę poziomu P4 za którą odpowiada Urząd marszałkowski Województwa Lubuskiego;
4 pojazdy serii SA133 – jeden z nich realizuje przejazdy na trasie Zielona Góra – Leszno, kolejny znajduje się w naprawie na skutek kolizji z pojazdem drogowym, następny znajduje się w naprawie gwarancyjnej u podwykonawcy po przeglądzie poziomu P5. Czwarty z pojazdów oczekuje na przegląd P4 za którą odpowiada Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego;
2 pojazdami serii SA134 z których w ruchu jest jeden - realizuje przejazdy na trasie Zielona Góra Główna - Węgliniec – Gorelitz, a drugi jest w trakcie przegląd poziomu P3;
2 pojazdy serii SA137. Jeden z nich realizuje przejazdy na trasie Zielona Góra Główna - Węgliniec – Gorelitz. Drugi pojazd oczekuje na naprawę P4 za którą odpowiada Urząd marszałkowski Województwa Lubuskiego;
W celu minimalizacji ewentualnych opóźnień Zakład w przypadku braku możliwości realizacji przejazdu pojazdem dedykowanym danej linii podejmuje decyzje o włączeniu do ruchu pojazdu o mniejszej od zakładanej liczbie miejsc przeznaczonych dla podróżnych. Należy pamiętać, że uruchomienie autobusu komunikacji zastępczej w takim przypadku generuje opóźnienia. Wynika to z innej specyfiku ruchu drogowego gdzie drogi są wydłużone i nie mają pokrycia do dróg kolejowych, o czym podróżni są informowani przed rozpoczęciem podróży. W związku z tym iż nie są to kursy bezpośrednie przewoźnik ma obowiązek dojazdu do każdej stacji i przystanku określonego w rozkładzie jazdy pociągów. W zależności od długości trasy, przejazd komunikacją zastępczą może wydłużyć się nawet do 90 minut. W najbliższym czasie do ruchu powrócą pojazdy serii SA133 i SA134 co pozwoli na eliminację pojazdów dysponujących mniejszą ilością miejsc.
Pozdrawiamy,
Zespół prasowy"
POSŁUCHAJ:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.