Mieszkańcy południa Wrocławia chcą dodatkowych linii autobusowych
Na tramwaj na razie nie ma szans, a autobusy kursują według pasażerów za rzadko i na zbyt krótkich trasach. Obecnie z tej części miasta można dotrzeć bez przesiadania się tylko do dworca głównego PKP, mówi autorka petycji, Agnieszka Dusza:
- W jedną stronę to nie jest problem, bo przesiadka koło dworca trwa około 15 minut. Ale w drugą stronę trzeba już czekać, bo autobusy na osiedle nie jeżdżą tak często. Taki transport nie jest zachętą, by korzystać z tej komunikacji, co widać na drogach. Większość jeździ samochodami, często wozi siebie i powietrze, tworząc korki.
Mieszkańcom zależy przede wszystkim na bezpośrednich połączeniach z uczelniami wyższymi - Uniwersytetem Wrocławskim i Politechniką Wrocławską, ale także okolicami Dworca Świebodzkiego. Miasto nie wyklucza takiej możliwości, ale jak mówi Tomasz Sikora z Urzędu Miejskiego, analiza ruszy dopiero po złożeniu petycji:
- Gdy złożona petycja trafi do Wydziału Transportu, wtedy planiści ruchu uważnie będą przyglądać się zawartym tam pomysłom. Często jest tak, że z perspektywy mieszkańca widać więcej i lepiej niż z ogólnomiejskiej perspektywy. Dopiero po analizie proponowanych rozwiązań przyglądamy się możliwościom technicznym i wdrożeniowym.
Z nowych połączeń skorzystałoby wiele osób, tłumaczy Agnieszka Dusza:
- Są dzieci, są osoby starsze, które mają problem z wydostaniem się z osiedla. Dlaczego muszą stać często na mrozie, przesiadać się i czekać na autobus, jeśli mogą rano trochę dłużej pospać, a popołudniu lepiej wykorzystać czas na przygotowanie się do lekcji, na własne zainteresowania.
Analizujemy nowe rozwiązania dla komunikacji miejskiej, także na południu, dodaje Tomasz Sikora:
- W przyszłym roku będziemy robić Kompleksowe Badanie Ruchu. To wielkie, warte kilka milionów złotych badanie prowadzone raz na 5 lat. Sprawdza w jaki sposób przemieszczają się wrocławianie, na jakich kierunkach, jakie są potoki ruchu, ale też jakie potrzeby. Na tej podstawie później wprowadzane są zmiany. Także w siatce MPK.
Miasto dodaje, że sugestie z petycji mieszkańców Ołtaszyna i Wojszyc też zostaną wtedy wzięte pod uwagę. Mieszkańcy obliczyli, że jeśli autobus zabierałby co pół godziny 30 osób z osiedla, korki znacząco by się skróciły.
Petycję można znaleźć TUTAJ.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.