Złotoryję czeka rewolucja w segregowaniu śmieci
Wszystko dlatego, że w najnowszym raporcie Instytutu Spraw Publicznych w Warszawie, dotyczącym poziomu recyklingu, Złotoryja wypada blado. Z danych wynika, że mimo prowadzonych akcji edukacyjnych i odpowiedzialności zbiorowej na bardzo niskim poziomie utrzymuje się wciąż segregacja u źródła, czyli prowadzona przez mieszkańców. Urzędnicy są przekonani, że wprowadzenie inteligentnego systemu kodów kreskowych i monitorowanych boksów na terenie blokowisk w znacznym stopniu rozwiąże ten kłopot. Mieszkańcy podchodzą jednak do sprawy sceptycznie.
"Kto to będzie śledził ten monitoring, musiałaby na okrągło siedzieć jedna osoba i tylko jeden śmietnik ogarniać także różnie, jedni chwalą, jedni są przeciw, a to już zadanie do spółdzielni, ja nie wyobrażam sobie jak oni to rozwiążą."
Dokładne zasady korzystania z systemu inteligentnych boksów złotoryjanie poznają wiosną. Urzędnicy, mimo prac nad nowym systemem obawiają się kar, a tym samym podwyżek opłat za odpady dla mieszkańców, ponieważ Złotoryja osiągnęła na ten moment poziom zaledwie 20 proc., podczas gdy do 2025 roku kraje Unii Europejskiej będą musiały poddawać recyklingowi aż 55 proc. odpadów komunalnych.
- Trzeba działać, bo za nieosiągnięcie odpowiedniego wskaźnika segregacji w ostateczności zapłaci gmina - mówi burmistrz Złotoryi Robert Pawłowski
"W zabudowie jednorodzinnej już to opanowaliśmy, ponieważ tam nikt nie jest anonimowy, jeśli chodzi o odpady, natomiast w zabudowie wielolokalowej mamy problem, ponieważ mieszkańcy część z nich czuje się zwolniona z obowiązku segregowania, wychodzą z założenia, że nikt ich za to nie rozliczy."
Każda z inteligentnych wiat uzbrojona w system elektroniczny będzie wyposażona w 5 kamer, które będą 24h na dobę monitorować zarówno jej wnętrze, jak i otoczenie. Ma to zapobiec podrzucaniu i pozostawianiu odpadów poza przeznaczonymi do tego kubłami. Kody kreskowe z kolei będą przypisane do konkretnego mieszkania, co ułatwi ratuszowi dotarcie do tych mieszkańców, którzy nie wywiązują się z obowiązku segregacji. Pierwsze inteligentne boksy na kody kreskowe pojawiają się już na zwanym potocznie osiedlu Czterech Pór Roku. Jeśli się sprawdzą, zostaną zainstalowane w całym mieście.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.