Adrian Meronk z kartą na PGA Tour 2024
Finałowa rozgrywka odbyła się na polu Jumeirah Golf Estates niedaleko Dubaju. Po zaciętej walce triumfował młody Duńczyk Nicolai Hojgaard z wynikiem -21. Rundy 67, 66, 70 i 64 zaowocowały jego trzecim trofeum na DP World Tour i pierwszym w Rolex Series. Do ostatnich dołków szanse na wyrównanie mieli Anglik Tommy Fleetwood i Norweg Viktor Hovland, jednak gra nie ułożyła się po ich myśli. Na specjalne wspomnienie zasługuje sobotnia runda Matta Walleca, Anglik finiszował z 60 strzałami, a podczas drugiej dziewiątki ustrzelił dziewięć birdie z rzędu, co okazało się być nowym rekordem na Europejskim Tourze.
To zwycięstwo dużo dla mnie znaczy, jest najsłodsze. Przez ostatnie kilka lat włożyłem w to dużo pracy i ten rok był naprawdę udany i czułem, że jedyne, czego mi brakuje w tym sezonie to zwycięstwo. Wygrana w tym tygodniu i w takiej obstawie turnieju jest niesamowita. Nie mogę uwierzyć, że to się właśnie stało – mówił Hojgaard w krótkim wywiadzie dla DP WOrld Tour.
Byłem mocno skupiony na zadaniu na polu, na osiemnastce miałem puta na zakończenie tej rywalizacji, niestety prześlizgnął się obok dołka. To był trudny moment, myślałem sobie “czy właśnie zaprzepaściłem szansę na wygraną i muszę walczyć w dogrywce?” Na szczęście wszystko poszło po mojej myśli. Jest tu ze mną rodzina, i to zwycięstwo dedykuję im. Jestem wdzięczny za to jak mnie wspierali i ile poświęcili przez te wszystkie lata – podsumował wzruszony.
Meronk rozpoczął udział w DPWT Championship od porządnej rundy 68 (-4), trafiając cztery birdie i spektakularnego eagla na dołku nr 5. Po pierwszym dniu Polak uplasował się na obiecującej 4. pozycji. Piątek nie był niestety już tak udany, 75 strzałów poskutkowało spadkiem na 34. miejsce. Weekend Meronk rozpoczął od stabilnych parów, na siódmym dołku udało trafić się kolejnego eagla. Druga dziewiątka była zdecydowanie bardziej urozmaicona dzięki czterem birdie i jednemu bogeyowi. Wynik 67 (-5) zapewnił awans i wejście w dzień finałowy z 27. pozycji. Podczas ostatniego dnia Polak trafił trzy birdie i dwa bogeye, z sumą -1 (71) ostatecznie uplasował się na 32. miejscu z wynikiem -7 w turnieju.
W rankingu Race to Dubai triumfował Rory McIlroy z Północnej Irlandii. Wygrana nie była niespodzianką, bo już przed rozpoczęciem turnieju McIlroy miał przewagę tak dużą, że nikt nie był w stanie go wyprzedzić. Jest to już piąte Harry Vardon Tropny dla McIlroya. Zwycięstwo Hojgaarda zaowocowało jego awansem na drugą pozycję w rankingu, na trzecim miejscu uplasował się Hiszpan Jon Rahm. Adrian Meronk zakończył sezon na czwartej pozycji.
Polak pomimo nie najlepszego startu utrzymał jednak prowadzenie w innej ważnej klasyfikacji. Uplasował się najwyżej wśród zawodników bez prawa do gry w PGA Tour. Dziesięciu najwyżej sklasyfikowanych golfistów bez karty w USA otrzyma podwójne członkostwo na sezon 2024. Jednak tylko pierwszy dostanie kategorię uprawniającą do udziału we wszystkich turniejach w tym najważniejszych w sezonie “signature events”, ale także pewne zaproszenie na The Players Championship i the Charles Schwab Challenge.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.