Szczypiornistki Zagłębia zagrają z Ferencvarosem
FTC-Rail Cargo Hungaria, czyli Ferencvaros, to druga siła w Europie, a także wicemistrz i zdobywca pucharu Węgier, który w ostatnich sezonach ramię w ramię rywalizuje z Gyor o miano najlepszej drużyny na Węgrzech. I właśnie FTC do Lubina przyjedzie w bardzo dobrych nastojach po wygranej z Gyor i to wygranej 28:22.
W bardzo dobrych nastrojach do meczu przystąpią też aktualne mistrzynie Polski. Podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej rozbiły w derbowym meczu KPR Kobierzyce 37:24 i z kompletem dziesięciu zwycięstw w dziesięciu meczach są samodzielnym liderem ORLEN Superligi Kobiet.
W rozgrywkach EHF Champions League KGHM MKS Zagłębie Lubin zmierzy się z Ferencvárosi TC już po raz drugi. W Erd pod Budapesztem triumfowała węgierska ekipa.
- W pierwszym meczu popełniłyśmy zbyt dużo błędów, zarówno w ataku, jak i w obronie, szczególnie w drugiej połowie, gdzie rywalki zaczęły szybko powiększać swoją przewagę. Musimy odrobić lekcje z pierwszego meczu i zagrać dużo lepiej – mówi Bożena Karkut, trener KGHM MKS Zagłębia Lubin.
Ferencvárosi TC to jeden z najbardziej utytułowanych klubów na Węgrzech i ścisła europejska czołówka. FTC ma na swoim koncie 35 medali węgierskiej ekstraklasy, w tym 13 złotych, 22 srebrnych oraz 10 brązowych, a do tego 14 triumfów w Pucharze Węgier.
Na arenie międzynarodowej Ferencvárosi Budapeszt trzykrotnie zdobywał srebrny medal Ligi Mistrzyń, trzykrotnie w Pucharze Zdobywców Pucharu, a także raz w Pucharze EHF.
Początek meczu o godzinie 14.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.