Kolejne pełne trybuny to dobre informacje dla Śląska. Także finansowe
Tym razem niemal wszystkie wejściówki wyprzedały się na 19 dni przed spotkaniem z Rakowem Częstochowa. Rzecznik prasowy klubu, Jędrzej Rybak uspokaja jednak, że będzie jeszcze szansa na zakup biletów z dodatkowej puli. Wszystko dzięki temu, że sponsor znów zgodził się ściągnąć swój baner, a swoje miejsce zmienią też kibice Rakowa:
- Dostali oni od nas propozycję, by właśnie w miejscu tej reklamy na trybunie D zająć miejsca na tym meczu, a nie na trybunie X przeznaczonej dla gości. Dzięki temu trybuna X trafi do sprzedaży dla kibiców Śląska Wrocław, będzie to około 3 tysięcy dodatkowych miejsc.
Dobra frekwencja oznacza też przychody dla klubu. Śląsk przyznał, że granicą opłacalności organizacji meczu, jest sprzedaż około 20 tysięcy wejściówek. Na pełnym stadionie klub wychodzi więc na plus. Zresztą nie tylko Śląsk. Jak przyznaje Marcin Janiszewski, rzecznik prasowy Stadionu Wrocław, również ta spółka zarabia, gdy na trybunach zasiada więcej fanów:
- Wyższy jest nasz zarówno zysk jeżeli chodzi o parkingi właśnie. Jeżeli jest więcej kibiców, to więcej parkują. Z drugiej strony jest też prowizja od cateringu, którą my też pobieramy od firmy, która się tym zajmuje, ona też jest wyższa. Jest to różnica kilkudziesięciu nawet tysięcy na plusie, jeżeli jest to stadion wyprzedany.
Według szacunków spółki, w dniu meczowym z Legią Warszawa, przychód Stadionu wyniósł około 80 tysięcy złotych.
POSŁUCHAJ CAŁEGO MATERIAŁU:
Część 1:
Część 2:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.