Czeski minister transportu: budowa przygranicznego odcinka autostrady do Polski powinna rozpocząć się 19 grudnia
W rozmowie z PAP i Polskim Radiem Kupka, który uczestniczył w „Dniach polskiej logistyki” w ambasadzie RP w Pradze, stwierdził, że czeska strona będzie opóźniona o jakieś dwa lata w stosunku do zakończenia prac w Polsce na trasie S 3. „Już dziś ten znaczący postęp, który miał miejsce w poprzednich latach w Polsce, jest kluczowym wyzwaniem dla czeskiej reprezentacji politycznej, aby przyspieszyć przygotowanie i budowę infrastruktury transportowej w naszym kraju” – powiedział Kupka.
Minister transportu Czech podkreślił, że w Polsce rozwój infrastruktury drogowej zaowocował w ciągu 10 lat wzrostem PKB. Porównując to ze swoim krajem, zauważył, że rozwój w Polsce jest najsilniejszym źródłem inspiracji i presji na czeską klasę polityczną. „Miałem okazję być koło Rzeszowa przed 12 laty. Byłem tam w zeszłym i w tym roku i rozwój tego obszaru w odniesieniu do infrastruktury transportowej jest widoczny. To, jak wiele ta infrastruktura transportowa wniosła i pobudziła inne rodzaje działalności gospodarczej, a także jak poprawiła się jakość życia ludzi w Polsce, jest dla nas wyraźną inspiracją i w rzeczywistości wyzwaniem w tym zakresie” – powiedział Kupka.
Ambasador RP w Pradze Mateusz Gniazdowski zwrócił uwagę, że zorganizowana we wtorek konferencja nawiązuje w pewnym stopniu do pozytywnych opinii, jakich w ostatnim czasie nie brak w Czechach w odniesieniu do rozwoju infrastruktury w Polsce. „W tę dzisiejszą imprezę wpisuje się pewnego rodzaju koniunktura, (...) bardzo dobra reputacja poprawiającej się polskiej infrastruktury” - powiedział. Wskazał na zwiększającą się dostępność transportową polskich portów i rosnącą jakość polskiej oferty biznesowej dla czeskiej branży transportu, logistyki i spedycji. „Komponuje się to także z przekazem o tym, jak w Polsce budowane są drogi, jak w Polsce rozbudowywana jest infrastruktura liniowa” – stwierdził.
W kuluarach konferencji wielokrotnie pojawiało się pytanie ze strony czeskich przedsiębiorców o „polskie know how”. Zastanawiano się, czy pozwala ono na sukcesy w czeskich warunkach ekonomicznych, organizacyjnych i prawnych. Sprawdza to polska firma Budimex. „Polskie doświadczenia Budimex-u pozwalają nam czuć się pewnie (...). Realizujemy zadania, kończymy w terminie lub przed terminem i w związku z tym nie mamy jakiś obaw co do tego, jak będzie wyglądać nasza ekspansja na czeski rynek. W tej chwili, po dwóch latach przygotowań i aktywnego składania ofert na czeskim rynku, gdzie złożyliśmy ich 32 na ponad 65 mld koron (czyli prawie 12 mld PLN- PAP), w trzech przetargach jesteśmy na pierwszym miejscu” - stwierdził dyrektor oddziału Budimex w Republice Czeskiej Adam Barszczyński. Dodał, że jednym z nich jest kontrakt na przygraniczny odcinek D 11 prowadzącej do Polski.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.